Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane:  9 kwietnia 2018, 23:52 | Marek

Ritchie: Nie jesteśmy bezpieczni

Matt Ritchie uważa, że Newcastle United jeszcze się nie utrzymało po pokonaniu Leicester City, ale wierzy, że Sroki mogą pójść za ciosem i być wyżej w tabeli.

- Musimy dobrnąć do 40 punktów, nie jesteśmy jeszcze bezpieczni. Musimy dobrze grać, a z dobrą grą, jak widzieliśmy, przychodzą wyniki - mówi skrzydłowy Srok.

- Obecnie mamy fantastyczną serie i myślę, że to jest trochę niezauważone. W ostatnich 13 czy 14 meczach przegraliśmy tylko z Manchesterem City dwukrotnie i z Liverpoolem. Uważam, że byliśmy naprawdę solidni i zdobywaliśmy gole w dobrych momentach, a teraz było tak samo.

- Mam nadzieję, że będziemy dalej wygrywać i teraz mam nadzieję, że zamiast patrzeć za siebie, jak wszyscy w dolnej części tabeli, spróbujemy złapać z dwie ekipy przed nami.

- Taki teraz jest nasz cel, ponieważ chcemy mieć pozytywną mentalność w drużynie, ale przede wszystkim musimy grać na wysokim poziomie i mam nadzieję, że razem z tym przyjdą punkty.

- Nie sądzę, że wiele się u nas zmieniło. Myślę, że jesteśmy precyzyjniejsi pod bramką, ale jeśli spojrzy się na naszą słabą serię, to tak naprawdę nikt nas nie zdominował. W wielu meczach była różnica jednego gola, a na początku sezonu było podobnie.

- Premier League jest bardzo wyrównana. Jeśli spojrzy się na nasz sezon i jeśli naprawdę go przeanalizujesz, to w pierwszych 10 czy 11 meczach graliśmy dobrze i byliśmy po właściwej stronie wyników 1:0.

- Później w meczu z Bournemouth u siebie byliśmy po złej stronie 1:0 i od tego momentu mieliśmy dołek, przegrywaliśmy jednym holem lub traciliśmy przewagę.

- Jednak tak jak mówię, w ostatnich 14 meczach naprawdę ruszyliśmy do przodu i nie ma w tym przypadku, tylko ciężka praca, poświęcenie i dbałość o szczegóły.

O meczu z Leicester powiedział: - Naszym głównym celem było utrzymanie się w grze, ponieważ wiedzieliśmy, że rywale będą naciskać. Są groźni i mają dobrych piłkarzy. Wiedzieliśmy, że to będzie trudny mecz i byliśmy na to gotowi.

- Oczywiście zdobyliśmy gola z kontry, naprawdę dobrego gola, a w drugiej połowie musieliśmy przetrwać, ale później zdobyliśmy gola i byliśmy sfrustrowani, że daliśmy sobie strzelić, bo mieliśmy kontrolę, chociaż nie mieliśmy piłki.

- Strata gola stworzyła nerwowe dziesięć minut, ale dobrze sobie z tym poradziliśmy.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Tottenham

Premier League

13.04.2024, 13:30

St. James’ Park

Następny mecz: C Palace - Newcastle VS

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Terminarz 24.04 C Palace (w)27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)
Tabela 1. Arsenal 33 742. Liverpool 33 743. Man City 32 734. Aston Villa 34 665. Tottenham 32 606. Newcastle 32 50

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl