Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane:  6 listopada 2025, 23:45 | Marek

Howe: Bardzo zadowalające zwycięstwo, szczególnie po niedzieli

Eddie Howe był bardzo zadowolony z reakcji piłkarzy Newcastle United na porażkę w lidze i pokonanie Athleticu Bilbao w czwartej kolejce Ligi Mistrzów.

Eddie, kolejne zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Jak je oceniasz?
- Ciężko wywalczone, ale bardzo zadowalające zwycięstwo, szczególnie po niedzieli. To była dobra reakcja w pierwszej fazie z wyzwaniem, jakie nas czekało, a druga faza będzie w niedzielę z Brentford. To jednak dobry początek i odbudowa po tamtej porażce. Piłkarze dobrze się postarali i byli zaangażowani w grę, co mnie naprawdę cieszy.

Wspomniałeś o meczu z West Hamem. Czy to siedziało w głowach piłkarzy, żeby odbić się od tego i szybko zareagować?
- Myślę, że dość szybko staraliśmy się zostawić za sobą to spotkanie pod tym względem, że je przeanalizowaliśmy, przetrawiliśmy i staraliśmy się wyciągnąć z tego lekcję. Jednak nie można zbyt długo się tym zamartwiać, bo mrugniesz okiem i jest kolejny mecz, znów jesteś na boisku. Nie możesz do tego podejść z negatywnym nastawieniem i bólem po porażce. Musisz być nastawiony pozytywnie. Staraliśmy się to zrobić i uważam, że widzieliśmy dobrą reakcję piłkarzy. Te mecze są wyjątkowe, Liga Mistrzów w środku tygodnia przeciwko mocnym rywalom z Europy. Nie możemy lekceważyć żadnego zwycięstwa w tych rozgrywkach.

Świetny gol otwierający wynik Dana Burna. Prawdopodobnie jego druga najlepsza główka w karierze. Wzięło się to z fajnego schematu. Pewnie wyglądało to na łatwe do wykonania, ale to musi być bardzo satysfakcjonujące widząc, że to przynosi efekty.
- Tak, to naprawdę satysfakcjonujące. Cały czas ciężko pracujemy nad stałymi fragmentami gry. Wiadomo o tym od lat i tym razem się udało. Nie spodziewałem się, że zdobędzie gola z takiego daleka. To niesamowita główka. Kiedy już uderza, to uderza mocno. Piłka wpadła w róg siatki i z tego dystansu to niezły wyczyn.

Czy przyznasz, że wasz drugi gol nadszedł w odpowiednim momencie, zaraz po przerwie?
- Raczej tak. Myślę, że to była dobra akcja, a nasz najlepszy okres gry był między przerwą a pierwszymi 20 minutami drugiej połowy. Uważam, że w tej fazie byliśmy znakomici i byłem bardzo zadowolony z tego, jak zawodnicy zaprezentowali się w tej części meczu. Pod koniec trochę to opadło, ale ogólnie musimy być zadowoleni ze zwycięstwa.

Ograniczyliście Athletic do kilku szans, ale mimo to Nick Pope zaliczył kilka dobrych interwencji w drugiej połowie, co pomogło wam zachować czyste konto.
- Jestem zadowolony z Nicka, bo tak jak mówisz, miał kilka ważnych interwencji. Użył swoich długich kończyć w jednej sytuacji, w której myślałem, że piłka może wpaść w róg bramki, choć byłem trochę zasłonięty. Potrzebujemy jego udziału w tych ważnych momentach, kiedy bronimy prowadzenia i to kluczowe, żeby on to dla nas robił.

Mogliście wprowadzić Lewisa Halla w drugiej połowie. To jego pierwszy występ od ponad miesiąca. To musiało cię naprawdę cieszyć.
- Tak, naprawdę cieszy, także to, jak grał. To był świetny krótki występ dla niego i mam nadzieję, że to doda mu pewności co do jego ciała i tego, jak się czuje. To dla nas bardzo ważny piłkarz i wspaniale było wprowadzić go z powrotem do składu.

Jesteście na szóstym miejscu w tabeli fazy ligowej. To naprawdę niezła pozycja. Jak ważne, żeby ta platforma, jaką sobie stworzyliście, nie została zmarnowana?
- Tak, ustawiliśmy się na mocnej pozycji, ale to na razie tyle. Teraz będziemy mieli serię trudnych meczów w tych rozgrywkach, ale teraz cała nasza uwaga skupia się na Brentfordzie. To jedyna rzecz, o której teraz myślimy. Będziemy myśleć o Lidze Mistrzów, gdy do niej wrócimy.

Jeszcze jedno pytanie o Ligę Mistrzów, zanim przejdziemy do Brentfordu. Trzy mecze od spotkania z Barceloną na inaugurację to trzy zwycięstwa i trzy czyste konta. To jest dla was dobra platforma i na pewno was to podbuduje.
- Zdecydowanie. Mecz z Barceloną był dla nas trudny, bo graliśmy dobrze i na pewno mogliśmy coś ugrać, czy to zwycięstwo, czy remis. To sprawia, że masz stratę i trzeba gonić, co zrobiliśmy znakomicie w tych trzech meczach, ponieważ nie były łatwe. Przed nami kolejne spotkania i to jest piękno tego formatu. Jest więcej meczów i więcej szans na naprawienie błędów.

Na tym zwycięstwie macie szansę budować w Premier League w spotkaniu z Brentford.
- Tak jak mówiłem, na tym skupiam się ja i wszyscy piłkarze, ponieważ nasza forma w Premier League jest bardzo ważna i musimy wrócić na właściwe tory, szczególnie na wyjazdach.


Wesprzyj działalność NUFC.com.pl



Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Burnley

Premier League

06.12.2025, 16:00

St. James’ Park

Następny mecz: Leverkusen - Newcastle VS

Liga Mistrzów

10.12.2025, 21:00

BayArena

Terminarz 10.12 Leverkusen (w)14.12 Sunderland (w)20.12 Chelsea (d)27.12 Man Utd (w)30.12 Burnley (w)03.01 C Palace (d) 
Tabela 1. Arsenal 15 332. Man City 15 313. Aston Villa 15 304. C Palace 15 265. Chelsea 15 256. Everton 15 24

Z obozu rywala

Adam Lallana po zakończeniu sezonu opuści Brighton & Hove Albion, w którym spędził ostatnie cztery lata.

Andoni Iraola przedłużył kontrakt z Bournemouth do końca sezonu 2025/26. Baskijski szkoleniowiec prowadzi Wisienki od czerwca 2023 roku.

Odwołanie Nottingham Forest od decyzji o odjęciu czterech punktów za złamanie zasad finansowych zostało odrzucone.

West Ham United potwierdził, że David Moyes opuści klub po zakończeniu sezonu, gdy wygaśnie jego kontrakt.

Phil Foden odebrał nagrodę dla najlepszego piłkarza sezonu przyznawaną przez Związek Dziennikarzy Piłkarskich.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl