Tindall: Uważam, że zagrali jeszcze lepiej
Jason, gratulacje. Pięć bramek i piąte zwycięstwo z rzędu w Premier League. Jaka jest twoja ocena tego wielkiego zwycięstwa?
- To był dobry występ. Prosiliśmy piłkarzy o to, żeby zagrali na takim poziomie, jak w meczu z Manchesterem United w niedzielę i uważam, że zagrali jeszcze lepiej. Wiedzieliśmy, że będziemy musieli być w najlepszej dyspozycji, żeby być w stanie powstrzymać naprawdę groźny Crystal Palace. Brawa dla piłkarzy. Wyszli tam i zagrali naprawdę dobrze. To zawsze jest fajne, kiedy zdobędzie się kilka bramek.
Sprawa raczej była załatwiona w pierwszej połowie, ale dopiero po tym, jak Nick Pope obronił karnego. Jak ważne to było w kontekście całego meczu?
- To był dla nas bardzo ważny moment. Prowadziliśmy wtedy 1:0 i rywale mogli przejąć inicjatywę, gdyby wykorzystali jedenastkę. Brawa dla Nicka. Nie jestem przekonany, czy tam się należał rzut karny, wydaje mi się, że mógł dotknąć piłki, ale nie widziałem powtórek. Jednak pochwały należą się chłopakom, że odbili się po tym w taki sposób.
Jacob Murphy otworzył wynik w świetnym stylu. Gol w stylu Sandro czy coś po prostu stać go na coś takiego, patrząc na jego formę?
- Trzeba jego zapytać, czy tak chciał, ale na pewno był to świetny strzał i cieszę się, że to wylądowało w siatce. Zdobyliśmy dzisiaj naprawdę dobre gole i graliśmy niezły futbol, jestem zachwycony postawą drużyny.
Po golu Jacoba zdobyliście jeszcze trzy gole przed przerwą. Jak kluczowe to było, szczególnie po tym, jak Nick obronił rzut karny?
- Tak, to było naprawdę ważne, bo Crystal Palace nie traci wielu bramek. Wydaje mi się, że przed tym meczem byli na drugim miejscu pod względem najmniejszej ilości straconych bramek, co pokazuje, jak trudnym są rywalem. Dlatego za to, jak zagraliśmy i za zdobycie pięciu bramek, piłkarzom należą się pochwały.
21 gola w lidze w tym sezonie zdobył Alexander Isak po świetnym strzale. Jak bardzo ucieszyło cię to, że wpisał się na listę strzelców?
- Jest napastnikiem, jest „dziewiątką”, więc zawsze chce zdobywać gole. Miał kilka meczów bez bramki, a teraz też miał wcześniej kilka dobrych okazji, a bramkarz dobrze je wybronił. Jestem bardzo zadowolony z Alexa, ma naprawdę świetny sezon. Zostało nam jeszcze sześć meczów do końca i mam nadzieję, że zdobędzie jeszcze kilka bramek.
Zachowaliście czyste konto, pierwsze na St. James’ Park od stycznia. Jak bardzo to cieszy?
- Chcemy być dobrze w obu polach karnych, chcemy być naprawdę agresywni i zdobyć jak najwięcej bramek, ale też w obronie musimy prezentować dobrą dyscyplinę i odwagę. Jestem zachwycony, że zachowaliśmy czyste konto i udało nam się zdobyć pięć goli.
W poniedziałek potwierdzono, że u Eddiego Howe’a zdiagnozowano zapalenie płuc. Czy są jakieś nowe wieści w sprawie zdrowia menedżera?
- Nie, nie ma żadnych nowych wieści. Od czasu do czasu piszemy do siebie, ale najważniejsze jest to, żeby Eddie odpoczywał i dochodził do siebie. Im więcej będzie odpoczywał, tym szybciej wróci do prowadzenia drużyny.
Nie było żadnych wiadomości po tym meczu? Podejrzewam, że się ucieszył.
- Jestem przekonany, że będzie szczęśliwy po tym meczu. Napisał nam miłą wiadomość z gratulacjami dla mnie, drużyny oraz całego sztabu.
W sobotę jedziecie do Aston Villi na zakończenie tygodnia z trzema meczami. Jak bardzo jesteście zdeterminowani, żeby wygrać i kontynuować walkę o Ligę Mistrzów?
- To jest nasz cel. Do każdego meczu podchodzimy z zamiarem zwycięstwa. To będzie całkiem inne wyzwanie, niż poprzednie dwa mecze. Grają zupełnie inaczej, niż Man United i Crystal Palace. Musimy się przygotować, ale przede wszystkim odpocząć, żebyśmy mogli się przygotować i zagrać tak, żeby mieć szanse na zwycięstwo.
Komentarze | 0
Jeszcze nikt nie dodał komentarza.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
Adam Lallana po zakończeniu sezonu opuści Brighton & Hove Albion, w którym spędził ostatnie cztery lata.
Andoni Iraola przedłużył kontrakt z Bournemouth do końca sezonu 2025/26. Baskijski szkoleniowiec prowadzi Wisienki od czerwca 2023 roku.
Odwołanie Nottingham Forest od decyzji o odjęciu czterech punktów za złamanie zasad finansowych zostało odrzucone.
West Ham United potwierdził, że David Moyes opuści klub po zakończeniu sezonu, gdy wygaśnie jego kontrakt.
