Nie ma problemów między Howe’em a Mitchellem
Klub już tworzy plany na zimowe okno transferowe po rozczarowaniach w lecie, a dyrektor sportowy i trener główny zamierzają blisko współpracować w tym temacie.
Źródło z klubu powiedziało: - Obaj panowie teraz wiedzą, czego mogą się spodziewać po sobie nawzajem. W ostatnich tygodniach nie było żadnych nieporozumień. Muszą się lepiej poznać, zrozumieć swoje sposoby pracy i jeśli były jakieś problemy, to mają to za sobą.
Mitchell w niedawnym wywiadzie przyznał, że jego zadaniem w lecie było wspieranie wcześniej przyjętej strategii, z którą nie do końca się zgadzał, a nieporozumienia z Howe’em określił jako „zdrowy konflikt” wynikający z faktu, że obaj chcą dobrze dla klubu.
Po przyjściu Mitchella do klubu i zmianach w zarządzie, Howe stwierdził, że musi czuć się szczęśliwy i wspierany, jeśli ma kontynuować pracę na St. James’ Park.
Te wypowiedzi i nieudane okno transferowe sprawiły, że coraz głośniej mówiło się o odejściu Mitchella z Newcastle po zaledwie dwóch miesiącach. Plotki te jednak zostały zdementowane.
Choć źródła przyznają, że problemy się pojawiały, to podkreślają też, że Howe na konferencji prasowej po zamknięciu okna transferowego apelował o jedność i nie szukał winnych nieudanego okna transferowego, co wskazuje na chęć współpracy z Mitchellem.
Dyrektor sportowy Srok będzie pracował z Howe’em nad potencjalnymi celami transferowymi i prowadził negocjacje z innymi klubami, tak jak to było w lecie, ale można oczekiwać, że tym razem będzie miał nad wszystkim większą kontrolę.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.