Sytuacja Trippiera w pigułce
Lato było trudne dla Srok, a kilku piłkarzy poczuło się niepewnie po tym, jak klub walczył o spełnienie wymogów finansowych ligi i każdy zawodnik miał swoją cenę.
Dla Trippiera to nie był jednak koniec rozczarowań. 33-latek późno wrócił do treningów z powodu udziału Anglii w finale UEFA Euro, co wykorzystał Tino Livramento, wywalczając sobie miejsce w wyjściowej jedenastce Newcastle na początek sezonu jego kosztem.
Sporym ciosem dla Trippiera miało być to, że nie będzie dalej pełnił funkcji kapitana na boisku. Eddie Howe zdecydował, że to Bruno Guimaraes będzie przewodził drużynie. Dla Trippiera została rola wicekapitana i miejsce w radzie drużyny.
Waugh przypomina też, że Trippier w styczniu 2022 roku przenosił się z Atletico Madryt do Newcastle ze względów osobistych, ale od tego czasu sytuacja się zmieniła, a jego rezydencja w Northumberland na początku roku została wystawiona na sprzedaż.
Howe wierzy, że pomimo braku opaski kapitana, umiejętności przywódcze Trippiera będą przydatne dla drużyny i wciąż bardzo ceni go jako piłkarza.
Nie jest wykluczone, że Trippier wróci do wyjściowej jedenastki w najbliższym mecz przeciwko Wolverhampton Wanderers. W trakcie przerwy na mecze reprezentacji 33-latek trenował pod okiem Howe’a, gdy Livramento przebywał na zgrupowaniu Anglii.
Pozostaje pytanie, co dalej? Teoretycznie Anglik może odejść jeszcze w tym tygodniu, ale ruch jest bardzo ograniczony, bo okno transferowe jest otwarte już tylko w Grecji, Turcji i Meksyku.
Z tych kierunków tylko Turcja wydaje się być prawdopodobna, tym bardziej że w lato były zapytania o piłkarza Srok z tego kraju. Jednak brak możliwości zastąpienia Trippiera sprawia, że tylko bardzo wysoka oferta przekonałaby Newcastle do wyrażenia zgody na transfer.
Odejście Trippiera w styczniu lub w kolejnym letnim oknie transferowym jest już za to bardzo prawdopodobne. Piłkarz chce grać regularnie w wyjściowej jedenastce i wygląda na to, że szuka dla siebie nowego wyzwania. Howe jednak bardzo liczy na to, że Trippier zostanie na dłużej.
Kibice Newcastle mogą być jednak spokojni o profesjonalizm Trippiera, który swoją postawą na treningach w żaden sposób nie zasugerował niezadowolenia. Młodszym piłkarzom służy radą, także Livramento, który zajął jego miejsce na boisku.
Komentarze | 1
Mr.Black napisał:10.09.24, 12:31Co by o nim nie mówić, odkąd przyszedł do nas, to był koniem pociągowym tej drużyny. I mentalnie, i na boisku. Wszystkie stałe fragmenty gry, dośrodkowania, asysty. Prawdziwy profesjonalista. Jak w pucharach nie grał w pierwszym składzie, to latał wzdłuż linii bocznej i podpowiadał chłopakom, a zwłaszcza Livro, jak mają grać. Takich liderów nam trzeba. Szkoda tylko, że wieku się nie oszuka i Trippsowi zdarza się popełniać coraz więcej błędów, zwłaszcza tych kosztownych.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
Andoni Iraola przedłużył kontrakt z Bournemouth do końca sezonu 2025/26. Baskijski szkoleniowiec prowadzi Wisienki od czerwca 2023 roku.
