Bruce o powrocie Carrolla
O Andym Carrollu i kontuzjach w zespole:
- W ofensywie, bez niego i Allana Saint-Maximina, mieliśmy braki. Dwight Gayle również wypadł, więc mieliśmy ograniczone opcje w ataku i na pewno powrót Andy’ego i Allana doda nam czegoś, z czego możemy tylko skorzystać. Dostaliśmy kilka ciosów z urazami od początku sezonu. Dostajemy dobre wiadomości na temat Floriana Lejeune’a, ale długoterminowe urazy DeAndre Yedlin, Gayle i Andy, o którym wiedzieliśmy, że będzie potrzebował czasu, ale teraz mamy więcej opcji. Wszyscy wiemy, że gdy Andy Carroll jest zdrowy, to jest wspaniałym środkowym napastnikiem. Trochę oldschoolowy, można powiedzieć. Nie było lepszego napastnik tego typu w ostatnich 8-10 latach. Zdrowy Andy Carroll będzie dla nas bardzo ważny.
O Florianie Lejeune’ie:
- Mamy dobre wiadomości dotyczące Lejeune’a i mamy nadzieję, że w przyszłym tygodniu dołączy do treningów i później potrenuje przez dwa czy trzy tygodnie w trakcie przerwy na mecze reprezentacji. Specjalista dał mu zielone światło, co jest dość niewiarygodne po czterech miesiącach. W przyszłym tygodniu dołączy do drużyny, co jest dobre, ponieważ jeszcze go nie widziałem na treningu.
O Brighton:
- Pod wodzą nowego menedżera grają zupełnie inaczej, ich styl się zmienił. Grają podobnie do nas, też mają trzech środkowych obrońców. Mają teraz okres przejściowy, znakomicie zaczęli sezon od wyjazdowego zwycięstwa 3:0 i pod wodzą nowego menedżera są bardziej nastawieni na posiadanie piłki. To dobry zespół, mają dobrych piłkarzy. Mierzymy się z bardzo solidną ekipą, ale dla nas też to jest wielka szansa. Wspaniale byłoby osiągnąć dobry wynik w sobotę, co wszystkich podniosłoby na duchu.
O kibicach:
- Muszę przyznać, że kibice byli fantastyczni w zeszłym tygodniu w Liverpoolu, hałas, jaki robili, był niewiarygodny. Byli z drużyną do samego końca. Są niepowtarzalni. Tak jak wciąż powtarzam, nie można tego traktować jak pewnik. W meczu z Brighton potrzebujemy dobrej atmosfery. Mamy nadzieję, że damy im powody do radości. Musimy być cierpliwi, bo rywale nastawiają się na trzymanie piłki. Byłoby wspaniale wygrać drugi mecz w sezonie.
Komentarze | 0
Jeszcze nikt nie dodał komentarza.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
