Tottenham Hotspur Stadium zdobyty!
Jak się można było spodziewać, Tottenham od początku dłużej utrzymywał się przy piłce i wymieniał więcej podań, ale zupełnie nic z tego nie wynikało.
Pierwszy raz w wyjściowej jedenastce Srok znalazł się Allan Saint-Maximin, lecz jego występ zakończył się już po 17 minutach z powodu kontuzji uda. Jego miejsce zajął Christian Atsu.
Chwilę później Sroki miały pierwszą prawdziwą szansę na objęcie prowadzenia. Joelinton wyłożył piłkę nadbiegającemu Seanowi Longstaffowi, który mocno uderzył na bramkę, a Hugo Lloris zdołał przenieść piłkę nad poprzeczką.
W 27 minucie Christian Atsu zagrał piłkę między obrońców Kogutów do Joelintona, który świetnie przyjął to podanie i spokojnie pokonał francuskiego bramkarza Tottenhamu, strzelając swojego pierwszego oficjalnego gola w barwach Newcastle.
Po stracie gola Tottenham podkręcił tempo i miał okazję na wyrównanie. Po dośrodkowaniu w pole karne piłka trafiła do Son Heung-mina, który uderzył z woleja i tylko bardzo dobra interwencja Martina Dubravki uchroniła Sroki przed stratą bramki.
Tuż przed przerwą Harry Kane dośrodkował z lewego skrzydła, Dubravka minął się z piłką, która trafiła do Lucasa Moury, ale ten atakowany przez Atsu, nie oddał celnego strzału.
W drugiej połowie Newcastle praktycznie nie wychodziło ze swojej połowy, poza jedną akcją, zakończoną nieczystym strzałem Joelintona. Sroki jednak broniły się na tyle dobrze, że Koguty nie potrafiły poważnie zagrozić bramce Dubravki.
Kilka razy Dubravkę próbował pokonać Lucas Moura, ale ani razu nie trafił w światło bramki, z kolei Son uderzył na tyle słabo, że nie sprawił żadnych problemów golkiperowi Srok.
Najgroźniej było w 78 minucie, gdy upadający w polu karnym Jamaal Lascelles przewrócił Harry’ego Kane’a. Tottenham domagał się rzutu karnego, lecz po konsultacji z VAR-em, sędzia Mike Dean nakazał grać dalej.
Newcastle w końcówce mogło wbić gwóźdź do trumny Tottenhamu w tym meczu, ale strzał Miguela Almirona po rykoszecie przeszedł tuż obok bramki.
Gospodarze do końca próbowali doprowadzić do wyrównania i w ostatnich minutach meczu kilka razy zakotłowało się w polu karnym Srok, lecz o golu na wagę remisu nie było mowy.
Mimo zwycięstwa, Sroki po trzech kolejkach zajmują przedostatnie miejsce w tabeli Premier League, ale do piątego Manchesteru United tracą tylko punkt.
Tottenham Hotspur - Newcastle United 0:1 (0:1)
Bramka: Joelinton (27’)
Newcastle: Martin Dubravka, Matt Ritchie, Fabian Schär, Jamaal Lascelles (82’ Federico Fernandez), Paul Dummett, Emil Krafth, Isaac Hayden, Sean Longstaff, Allan Saint-Maximin (17’ Christian Atsu), Miguel Almiron, Joelinton (88’ Yoshinori Muto)
Tottenham: Hugo Lloris, Kyle Walker-Peters (62’ Christian Eriksen), Toby Alderweireld, Davinson Sanchez, Danny Rose (88’ Ben Davies), Harry Winks, Moussa Sissoko, Erik Lamela (62’ Giovani Lo Celso), Lucas Moura, Son Heung-Min, Harry Kane
Sędzia: Mike Dean
Widzów: 59 245
Komentarze | 0
Jeszcze nikt nie dodał komentarza.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
Kara Evertonu za złamanie zasad finansowych została zmniejszona z 10 do 6 punktów ujemnych w tabeli po tym, jak klub odwołał się od kary.
