Gayle wraca do Newcastle
Gayle trafił do West Bromwich na początku sezonu, a w drugą stronę powędrował Salomon Rondon. Obaj świetnie spisali się na wypożyczeniach i mówiło się o tym, że mogą zostać na stałe w tych klubach, ale już wiadomo, że Gayle wróci do Newcastle.
West Bromwich poinformowało, że z powodu przegranych baraży i braku awansu do Premier League, nie stać ich na takiego zawodnika jak Gayle, który zdobył dla nich 24 bramki.
Dyrektor techniczny klubu Luke Dowling powiedział dla BBC: - Kontrakt Dwighta to kontrakt z Premier League. Będziemy opłacać takie kontrakty, kiedy wrócimy do Premier League.
- Zdaję sobie sprawę, że nie jest to informacja, jaką chcieli usłyszeć kibice Albion, ale muszą nam zaufać i wiedzieć, że robimy wszystko co najlepsze dla tego klubu.
- Nie chcemy trzymać piłkarzy na dużych kontraktach i zwalniać zwyczajnych pracowników. Za kulisami mamy dobrych ludzi. Chcemy ich zatrzymać i wciąż posiadać konkurencyjne płace na boisku, co będziemy mieli w przyszłym sezonie.
Powrót Gayle’a nie oznacza, że Rondon nie może zostać w Newcastle na kolejne sezony. Sroki mogą wykupić Wenezuelczyka za 16,5 miliona funtów, a on ma nadzieję, że tak się stanie.
29-letni napastnik powiedział: - Jestem tutaj naprawdę szczęśliwy. Strzelam gole, asystuję. Kibice wyśpiewują moje nazwisko, to był dla mnie wyjątkowy moment.
- Wykonałem swoje zadanie i właśnie po to mnie tu menedżer ściągnął, żebym pomógł drużynie. Teraz musimy poczekać i zobaczymy, co się wydarzy.
Komentarze | 1
Mateusz napisał:20.05.19, 20:30Sprzedać za parę mln Gayle i kupić Rondona. Innej opcji nie widzę. Gayle to nie poziom premier league. A Rondon wiele nam wniósł do gry.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
