Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 11 marca 2019, 23:45 | Marek

Dummett: Coś niesamowitego

Paul Dummett przyznał, że odwrócenie losów spotkania z Evertonem w wykonaniu Newcastle United było niesamowite i wierzy, że zespół będzie pewniejszy siebie.

- To było coś niesamowitego - mówi Dummett. - Przegrywaliśmy 0:2 i chyba nikt nie spodziewał się, że wygramy 3:2. Wychodząc na drugą połowę wiedzieliśmy, że nie możemy stracić bramki, ponieważ przy 0:3 byłoby praktycznie po meczu.

- Menedżer mówił, że musimy zostać w grze, a jeśli zdobędziemy gola, to znów mamy szansę. Strzeliliśmy jednego gola, walczyliśmy i oczywiście znów trafiliśmy do bramki. Nabraliśmy rozpędu, zdobyliśmy trzeciego gola, co jest niesamowite i utrzymaliśmy prowadzenie.

- Pierwszy gol dał nam sporo pewności siebie. Kibice jeszcze bardziej nas wsparli, rywale się cofnęli i starali się bronić wyniku 1:2. Zaczęli dużo grać na czas, nawet gdy było już 2:2, co wskazuje na to, że byli zadowoleni z remisu przy takiej presji, jaką na nich wywieraliśmy.

- Nabraliśmy rozpędu i walczyliśmy do samego końca. Odkąd tu jest, menedżer powtarzał, że od początku do samego końca musimy ciężko pracować jako drużyna i jeśli to zrobimy, to mamy dobrą szansę na odniesienie zwycięstwa.

- To właśnie zrobiliśmy. Pierwsza połowa nie była świetna, ale bardzo ciężko pracowaliśmy jako zespół, żeby stworzyć sobie okazje i na szczęście zdobyliśmy trzy punkty.

- To doda nam pewności siebie. Przed tym meczem wygraliśmy cztery mecze u siebie, a teraz już pięć. Na początku sezonu mieliśmy problem z formą u siebie i nie wygrywaliśmy tutaj meczów, ale myślę, że drużyna pokazała ogromny charakter.

- Odwróciliśmy losy spotkania w meczu z Manchesterem City, a teraz zrobiliśmy to ponownie. Wygranie meczu 3:2 ze stanu 0:2 to ogromne wyzwanie.

Dummett, który niedawno wrócił do gry po kontuzji, na razie musi zadowolić się rolą rezerwowego, ale w meczu z Evertonem wszedł po przerwie i pomógł drużynie.

- To jest jedna z tych rzeczy, na które nie można narzekać. Trzej środkowi obrońcy na mojej pozycji spisują się fantastycznie, więc wiem, że codziennie muszę ciężko pracować na treningach, żeby spróbować odzyskać miejsce w składzie - mówi Dummett.

- Oczywiście, gdy dostaję szansę, to staram się grać jak najlepiej i tak zrobiłem. Mam nadzieję, że dałem menedżerowi do myślenia. Myślę, że będzie miał ból głowy, gdy będzie wybierał skład na następny mecz, to zobaczymy, co z tego wyjdzie.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Tottenham

Premier League

13.04.2024, 13:30

St. James’ Park

Następny mecz: C Palace - Newcastle VS

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Terminarz 24.04 C Palace (w)27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)
Tabela 1. Arsenal 34 772. Liverpool 33 743. Man City 32 734. Aston Villa 34 665. Tottenham 32 606. Newcastle 32 50

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl