Awans po dogrywce
Newcastle objęło prowadzenie już w pierwszej minucie. Sean Longstaff miał dużo miejsca i czasu przed polem karnym rywali i oddał strzał, który po rykoszecie trafił do bramki.
Blackburn próbowało zaatakować, ale w 22 minucie Newcastle wyszło z kontrą. Jacob Murphy strzelał z ostrego kąta, ale trafił prosto w bramkarza. Skrzydłowy Srok przejął jednak piłkę i dograł w pole karne, a tam wolejem piłkę w siatce umieścił Callum Roberts.
Sroki miały okazję, żeby podwyższyć prowadzenie na 3:0 po rzucie rożnym. Najlepiej w polu karnym ustawił się Fabian Schär, lecz główką nie trafił w światło bramki.
W 33 minucie gospodarze zdobyli kontaktowego gola i był to trzeci w tym meczu gol wychowanka Newcastle, bo to Adam Armstrong pokonał Freddie’ego Woodmana w sytuacji jeden na jednego, po dobrym podaniu od Danny’ego Grahama.
W doliczonym czasie pierwszej połowy Blackburn wyrównało. Po rzucie rożnym najwyżej w polu karnym Srok wyskoczył Darragh Lenihan i strzałem głową zdobył gola na 2:2.
Druga połowa zaczęła się fatalnie dla Srok. Już w przerwie kontuzjowanego Ciarana Clarka zastąpił Jamaal Lascelles, który przy pierwszym sprincie doznał urazu mięśnia uda. 10 minut później opuścił boisko i udał się do szatni.
Mimo takiego zamieszania w składzie, to Newcastle miało okazje, żeby wrócić na prowadzenie, ale Murphy nie trafił w światło bramki, Longstaff został zablokowany, a Isaac hayden trafił w słupek. Końcówka należała do gospodarzy, ale wynik nie uległ zmianie do końca 90 minut.
W pierwszej połowie dogrywki Blackburn miało dwie okazje, żeby zdobyć trzeciego gola, ale Joe Nuttall chybił główką, a jeszcze lepszą okazję zmarnował Bradley Dack.
Niewykorzystane sytuacje się mszczą i tuż przed zmianą stron zza pola karnego huknął Schär, bramkarz obił piłkę przed siebie i Joselu dobił ją do bramki.
Zaraz na początku drugiej połowy dogrywki na 4:2 podwyższył Ayoze Perez. Hiszpan uniknął spalonego i pomknął w pole karne rywali, po czym pokonał bramkarza strzałem w długi róg.
Blackburn nie miało nic do stracenia i wyszło wyżej, dzięki czemu kolejne szanse miały Sroki, ale w najważniejszych momentach zabrakło precyzji i bramki już nie padły.
Blackburn Rovers - Newcastle United 2:4 (2:2, 2:2, 2:3)
Gole: Armstrong (33’), Lenihan (45’) - Longstaff (1’), Roberts (22), Joselu (105’), Perez (106’)
Newcastle: Freddie Woodman, Jamie Sterry, Federico Fernandez, Ciaran Clark (46’ Jamaal Lascelles [57’ Isaac Hayden]), Javier Manquillo, Fabian Schär, Jacob Murphy, Sean Longstaff, Callum Roberts (94’ Ayoze Perez), Matt Ritchie (109’ Christian Atsu), Joselu
Blackburn: David Raya, Elliott Bennett, Ryan Nyambe, Darragh Lenihan, Amari’i Bell, Lewis Travis, Richie Smallwood (104’ Joe Rothwell), Harrison Reed (78’ Bradley Dack), Ben Brereton (65’ Craig Conway), Adam Armstrong (73’ Joe Nuttall), Danny Graham
Sędzia: Lee Probert
Widzów: 14 228
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.