Piłkarze protestują
Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. To powiedzenie idealnie sprawdza się w tej sytuacji, bo właśnie taki jest powód ciszy medialnej wśród zawodników.
Dziennikarze nie kryli zdziwienia po meczu z Bragą usłyszeli od zawodników, gdy próbowali zaprosić ich do rozmowy, że nie wolno im rozmawiać z mediami i tylko uspokoili, że nie wynika to z osobistych niechęci do dziennikarzy.
Co ciekawe żaden wywiad z piłkarzami nie ukazał się nawet na oficjalnej stronie internetowej klubu. Jedynie Rafa Benitez udzielił wywiadu dla NUFC TV.
Dopiero dzisiaj w NUFC TV ukazał się pierwszy wywiad z Yoshinorim Muto, nowym nabytkiem Srok, ale jak można się domyślić, rozmowa została nagrana wcześniej.
Wszystko bierze się z faktu, że piłkarze nie dogadali się z władzami klubu w sprawie premii za osiągnięcia w Premier League na sezon 2018/19 i przez to nie mają ochoty na rozmowy.
W zeszłym sezonie było to 4 miliony funtów za utrzymanie i każdy kolejny milionów za każde miejsce powyżej 17 miejsca, tak więc kadra dostała 11 milionów funtów do podziału.
Według Chronicle, sytuacja jest tymczasowa i powinna wkrótce zostać rozwiązana.
Komentarze | 2
Misialdo napisał:03.08.18, 22:56Zle sie dzieje :(
przeminho napisał:03.08.18, 23:32szykuke się do trzech razy sztuka, spadniemy i Gruby się w końcu znudzi, wyprzeda większość kadry i upadniemy jak kiciusie czy Portsmouth, wydoi klub do cna
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
Kara Evertonu za złamanie zasad finansowych została zmniejszona z 10 do 6 punktów ujemnych w tabeli po tym, jak klub odwołał się od kary.
