Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane:  9 czerwca 2018, 12:23 | Marek

Yedlin: Najtrudniejszy sezon

DeAndre Yedlin przyznał, że w swojej karierze nie miał jeszcze tak trudnego sezonu, jak ten zakończony z Newcastle United, ale był też to najlepszy rok.

- Jeśli chodzi o drużynę, to szczerze przyznaję, że to był jeden z najtrudniejszych sezonów, w jakim brałem udział, ale też jeden z najlepszych - mówi Yedlin.

- Nasz sezon zaczął się dobrze, ale byliśmy drużyną, która dopiero co awansowała i tak naprawdę nikogo nowego nie sprowadziliśmy.

- To było zabawne z mediami, które twierdziły, że kiedy byliśmy w Championship, to byliśmy zespołem na Premier League w Championship, a kiedy byliśmy w Premier League, to byliśmy zespołem na Championship w Premier League.

- Myślę, że wielu ludzi nie miało sporych oczekiwań wobec nas, ale dobrze zaczęliśmy rozgrywki, a później mieliśmy serię dziewięciu meczów bez zwycięstwa.

- Wtedy wszyscy wokół drużyny, poza samą drużyną, byli negatywnie nastawieni. Jednak dobre było to, że zespół trzymał się razem, wszyscy zachowaliśmy pozytywne nastawienie.

- To jest dobre u Rafy Beniteza. Sprawił, że wszyscy myśleli pozytywnie. Powiedział, że nikt nie spodziewa się naszego utrzymania w lidze, więc nie mamy nic do stracenia. Wiedzieliśmy jak dobrzy jesteśmy i wiedzieliśmy jak dobrzy możemy być.

- Od początku 2018 ruszyliśmy i zaczęliśmy pokonywać kilka wielkich drużyn, wygraliśmy kilka ważnych meczów i skończyliśmy sezon na dziesiątym miejscu.

YEdlin wystąpił w 34 meczach sezonu, stając się pewniakiem na prawej obronie Srok. Takie zaufanie od Rafy Beniteza mu pomogło.

Amerykanin dodaje: - Kiedy mieliśmy słabą serię wyników, to Rafa ciągle na mnie stawiał. Wtedy sobie pomyślałem, że ma do mnie zaufanie.

- Od tego momentu pomyślałem, że ta pozycja należy do mnie, ale też wiedziałem, że nie mogę być za bardzo zadowolony. Tego nie wolno robić.

Zapytany o najtrudniejszego przeciwnika, odpowiedział bez wahania: - Manchester City. To było absurdalne. Pamiętam, jak graliśmy u nich. Było 0:2, wszedłem na ostatni kwadrans i zdobyliśmy gola na 1:2.

- Później Leroy Sane dostał piłkę, przeprowadził szaloną akcję, minął trzech czy czterech ludzi i wtedy ja znalazłem się z nim w sytuacji jeden na jednego w polu karnym.

- Zamarkował strzał prawą nogą, lewą nogą posłał piłkę między moimi nogami i to będzie jeden z tych momentów, który będzie powtarzany w najbliższych latach.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: C Palace - Newcastle

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Następny mecz: Newcastle - Sheff Utd VS

Premier League

27.04.2024, 16:00

St. James’ Park

Terminarz 27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)
Tabela 1. Arsenal 34 772. Man City 33 763. Liverpool 34 744. Aston Villa 34 665. Tottenham 32 606. Man Utd 33 53

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl