Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 29 maja 2018, 23:25 | Marek

Charnley: Byłoby to katastrofalne

Lee Charnley udzielił wywiadu Chronicle, w którym mówił o ostatnio ogłoszonych wynikach finansowych Newcastle United, a także o czynnikach, które się na to złożyły i co by było, gdyby podjęte ryzyko finansowe nie przyniosło pożądanych efektów.

O wynikach finansowych z sezonu 2016/17:

- Uważamy, że nasze podejście dało nam jak najlepsze szanse na powrót po jednym sezonie. Gdybyśmy nie awansowali, to byłoby to katastrofalne z finansowego i piłkarskiego punktu widzenia. Musielibyśmy sprzedać piłkarzy, musielibyśmy mieć ogromne oszczędności, żeby nie łamać zasad Finansowego Fair Play EFL i sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej. Co zrobiliśmy, po prostu nie było na stałe, ani z punktu widzenia kadry piłkarskiej, jaki i Finansowego Fair Play. To było ryzyko podjęte na jeden sezon, w którym konieczny był nasz awans. Drugiej drogi nie było. Byłby niezły bałagan, gdybyśmy nie awansowali po jednym sezonie, ponieważ mieliśmy budżet klubu ze środka tabeli Premier League w Championship. Wystarczy spojrzeć na liczby, żeby zobaczyć różnicę finansową pomiędzy Premier League a EFL i ona jeszcze rośnie. Spadek jest teraz potężną sprawą, a te różnice są coraz większe. Na szczęście, awansowaliśmy za pierwszym razem. Mogliśmy ograniczać budżet po spadku, ale zdecydowaliśmy się zaatakować i zrobić to, co naszym zdaniem dawało nam największe szanse na szybki powrót do Premier League. Naprawdę wsparliśmy naszego menedżera, a on i piłkarze zrobili swoje. Chcę tutaj podkreślić rolę piłkarzy, bo czasami to jest niezauważone, ale w zeszłym sezonie byli wspaniali, i tak samo było tym razem, a to samo dotyczy menedżera.

O przebudowie zespołu przed sezonem 2016/17:

- Menedżer i klub musieli przebudować drużynę w jednym okienku i myślę, że ludzie nie do końca wiedzą, jak trudno to osiągnąć. Brighton ma stabilny zespół, do którego mogą co roku dokładać jednego lub dwóch zawodników. My nie mieliśmy tej stabilności. Musieliśmy w ciągu jednego lata stworzyć kadrę, która mogła dać nam awans. Trzeba było zbudować drużynę, która była gotowa do walki w drugiej lidze. Niewiele drużyn wraca po jednym sezonie i to nie jest przypadek. Trzeba uporać się ze sprawą przebudowy zespołu, finansami, a także z wyzwaniami w Championship, która jest bardzo trudną ligą.

O wydatkach na transfery:

- Często podawane kwoty transferowe są nieprawdziwe. W niektórych przypadkach, w ogóle są dalekie od rzeczywistości. Są opłaty dla agentów i inne opłaty, które nie są brane pod uwagę. Nasze rachunki pokazują, że od lipca 2015 roku nasze wydatki netto to ponad 100 milionów.

O różnicach finansowych w Premier League:

- Wydaliśmy pieniądze, żeby awansować. Gdybyśmy wydali znacznie mniej na płace, czy wydalibyśmy więcej na transfery? Pewnie tak. Jednak mogliśmy nie wrócić do Premier League i byłaby to sprawa dyskusyjna. Rzeczywistość jest taka, że sezon 2017/18 był naszym pierwszym po powrocie do najwyższej klasy rozgrywkowej, straciliśmy jeden rok z obecnej umowy z telewizją i staramy się rywalizować z zespołami, które mają więcej pieniędzy od nas. Potrzebujemy czasu, żeby ich dogonić. Jednak wspieraliśmy menedżera i dalej będziemy to robić, tak jak właściciel jasno przekazał w swoim oświadczeniu.

O kibicach Newcastle:

- Wsparcie kibiców było niesamowite. Rozpęd, jakiego nabraliśmy na boisku, na pewno był wspomożony przez atmosferę na stadionie. Dziękujemy kibicom, że są z drużyną i w pełni ją wspierają. Dostrzegają to, jak ta grupa piłkarzy się stara. Nasi fani byli wspaniali i nie mogę ich wystarczająco pochwalić.



Komentarze | 1

BonnyLad napisał:30.05.18, 13:26
Pierdolenie. Co wywiad to ,to samo.
" Potrzebujemy więcej czasu, żeby dogonić inne drużyny." To tak jak Polska potrzebuje czasu , żeby dogonić Europę.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Tottenham

Premier League

13.04.2024, 13:30

St. James’ Park

Następny mecz: C Palace - Newcastle VS

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Terminarz 24.04 C Palace (w)27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)
Tabela 1. Arsenal 33 742. Liverpool 33 743. Man City 32 734. Aston Villa 34 665. Tottenham 32 606. Newcastle 32 50

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl