Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 11 maja 2018, 23:55 | Marek

Lascelles dumny z drużyny

Jamaal Lascelles był dumny ze swoich kolegów, pomimo tego że Newcastle United przegrało z Tottenhamem Hotspur, a różnicę zrobił talent Harry’ego Kane’a.

- Oczywiście jestem rozczarowany wynikiem, bo chcemy wygrywać w każdym meczu. Jednak nie mogę być bardziej dumny z chłopców. Szkoda, że w poprzednich trzech meczach nie zagraliśmy tak, jak teraz na Wembley - mówi Lascelles.

- Była intensywność, pasja i naprawdę chcieliśmy wygrać. Neutralny kibic prawdopodobnie nie mógłby powiedzieć, która drużyna walczy o czołowe miejsca, ponieważ jeśli chodzi o stworzone szanse, to moim zdaniem byliśmy lepszym zespołem.

- Czułem, że nie pozwalamy rywalowi na wiele i tylko światowej klasy strzał Harry’ego Kane’a zrobił różnicę i on to właśnie robi, ponieważ jest strzelcem.

- Nie mógłbym być bardziej dumny z chłopców. W naszym ostatnim wyjazdowym meczu, znów ze świetnym wsparciem kibiców. Byli wspaniali, tak jak przez cały sezon i mam nadzieję, że bezpiecznie wrócili do domów.

- Mam nadzieję, że w niedzielę damy im powody do radości.

- Wykorzystywanie okazji to jest ta różnica między tym, gdzie my jesteśmy a światową klasą. Mieliśmy szanse, sam miałem jedną, przy której może powinienem lepiej główkować, ale bramkarz dobrze obronił.

- Mieliśmy świetny sezon i chociaż nie jest fajnie przegrać cztery mecze z rzędu, to po tym meczu mogę tu stanąć i powiedzieć, że jestem dumny z tego, jak graliśmy i się zachowaliśmy.

- Od pierwszej do ostatniej minuty się nie poddawaliśmy. Rozumiem dlaczego ludzie mówią, że zdjęliśmy nogę z gazu w poprzednich meczach, bo muszę przyznać, że nie byliśmy wystarczająco dobrzy. Jednak teraz zagraliśmy dobrze i nikt nam nie może niczego zarzucić.

- Nie było widać różnicy między drużynami, chociaż oni mają kilku światowej klasy piłkarzy. Utrudniliśmy im zadanie, mieliśmy swój plan, nad którym ciężko pracowaliśmy przez cały tydzień z menedżerem, trzymaliśmy się tego i mieliśmy pecha, że niczego nie zdobyliśmy.

- Dwukrotnie apelowaliśmy o rzut karny, powinniśmy być bardziej precyzyjni przy strzałach, jednak w inny dzień, przy tych okazjach piłka wpadłaby do bramki.

- Chłopcy bardzo dobrze się spisali i w naszym ostatnim wyjazdowym meczu, chociaż przegraliśmy, to cieszę się, że mieliśmy trudny mecz, w którym pokazaliśmy się z dobrej strony.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Tottenham

Premier League

13.04.2024, 13:30

St. James’ Park

Następny mecz: Newcastle - Sheff Utd VS

Premier League

27.04.2024, 16:00

St. James’ Park

Terminarz 27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)
Tabela 1. Arsenal 34 772. Liverpool 33 743. Man City 32 734. Aston Villa 34 665. Tottenham 32 606. Newcastle 32 50

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Zapis pierwszej konferencji prasowej z udziałem Eddiego Howe'a. 8 listopada 43-latek objął funkcję głównego trenera Srok.

 

© NUFC.com.pl