Lascelles dumny z drużyny
- Oczywiście jestem rozczarowany wynikiem, bo chcemy wygrywać w każdym meczu. Jednak nie mogę być bardziej dumny z chłopców. Szkoda, że w poprzednich trzech meczach nie zagraliśmy tak, jak teraz na Wembley - mówi Lascelles.
- Była intensywność, pasja i naprawdę chcieliśmy wygrać. Neutralny kibic prawdopodobnie nie mógłby powiedzieć, która drużyna walczy o czołowe miejsca, ponieważ jeśli chodzi o stworzone szanse, to moim zdaniem byliśmy lepszym zespołem.
- Czułem, że nie pozwalamy rywalowi na wiele i tylko światowej klasy strzał Harry’ego Kane’a zrobił różnicę i on to właśnie robi, ponieważ jest strzelcem.
- Nie mógłbym być bardziej dumny z chłopców. W naszym ostatnim wyjazdowym meczu, znów ze świetnym wsparciem kibiców. Byli wspaniali, tak jak przez cały sezon i mam nadzieję, że bezpiecznie wrócili do domów.
- Mam nadzieję, że w niedzielę damy im powody do radości.
- Wykorzystywanie okazji to jest ta różnica między tym, gdzie my jesteśmy a światową klasą. Mieliśmy szanse, sam miałem jedną, przy której może powinienem lepiej główkować, ale bramkarz dobrze obronił.
- Mieliśmy świetny sezon i chociaż nie jest fajnie przegrać cztery mecze z rzędu, to po tym meczu mogę tu stanąć i powiedzieć, że jestem dumny z tego, jak graliśmy i się zachowaliśmy.
- Od pierwszej do ostatniej minuty się nie poddawaliśmy. Rozumiem dlaczego ludzie mówią, że zdjęliśmy nogę z gazu w poprzednich meczach, bo muszę przyznać, że nie byliśmy wystarczająco dobrzy. Jednak teraz zagraliśmy dobrze i nikt nam nie może niczego zarzucić.
- Nie było widać różnicy między drużynami, chociaż oni mają kilku światowej klasy piłkarzy. Utrudniliśmy im zadanie, mieliśmy swój plan, nad którym ciężko pracowaliśmy przez cały tydzień z menedżerem, trzymaliśmy się tego i mieliśmy pecha, że niczego nie zdobyliśmy.
- Dwukrotnie apelowaliśmy o rzut karny, powinniśmy być bardziej precyzyjni przy strzałach, jednak w inny dzień, przy tych okazjach piłka wpadłaby do bramki.
- Chłopcy bardzo dobrze się spisali i w naszym ostatnim wyjazdowym meczu, chociaż przegraliśmy, to cieszę się, że mieliśmy trudny mecz, w którym pokazaliśmy się z dobrej strony.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.