Lascelles: Wszystkim zależy
Pod koniec samego meczu, w którym wszedł na boisko w 44 minucie, zobaczył dwie żółte kartki i wyleciał z boiska. W szatni jednak powiedział kolegom, co myśli o ich grze.
- Powiedziałem wtedy, że nikomu nie zależy, ale dodałem do tego przekleństwo. Spędziłem tamten sezon na ławce, a czasami nawet nie na ławce, oglądając mecze z boku - mówi Jamaal.
- Dopiero pod koniec, gdy menedżer przyszedł, dostałem się do drużyny. To było frustrujące, ale można z tego wyciągnąć lekcję. Trzeba wyciągać pozytywy i na pewno to zrobiłem.
- Ponieważ jestem teraz kapitanem, to wiem, jak wyciągnąć z piłkarzy to co najlepsze. Czasami nie chodzi o to, żeby być agresywnym czy poklepać kogoś po plecach. Trzeba to równoważyć.
- Każdy inaczej przyjmuje krytykę i różnie reaguje na pewne rzeczy.
- Teraz wszystkim zależy. Gramy ze sporą pasją, wszyscy są głodni zwycięstw dla kibiców oraz sztabu. Kiedy wszyscy mają taką samą mentalność, to trudno będzie cię pokonać.
- Było wielu ludzi, którzy w nas wątpili i mówili, że jesteśmy zespołem na Championship. Jednak mogę tu siedzieć i powiedzieć, że wielu ludzi się myliło, co udowodniliśmy.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.