Hayden o błędach Srok
- Nie uważam, że zasłużyliśmy na porażkę. Mieliśmy kilka szans, ale jeśli ich nie wykorzystujesz, to w piłce zawsze możesz przegrać w końcówce meczu i tak się stało - mówi Hayden.
- Stracony gol był niechlujny. Powinniśmy lepiej pokryć przy rzucie z auto, który w ogóle nie powinien mieć miejsca. Jermain Defoe oddał strzał i tu też mogliśmy się lepiej zachować.
- Oczywiście krycie przy rzucie rożnym również mogło być lepsze. Popełniliśmy wiele błędów i ponosimy za to pełną odpowiedzialność jako drużyna.
- Szkoda, że nie zdobyliśmy trzech punktów lub chociaż jednego przed przerwą na mecze reprezentacji, ale nie możemy się nad tym za bardzo rozwodzić.
- Porażka po stałym fragmencie gry i prostej główce jest frustrująca, ale zostało jeszcze wiele meczów do rozegrania i wciąż jesteśmy na dobrej pozycji, więc ci, którzy zostaną w teraz w klubie, muszą ciężko pracować w trakcie przerwy reprezentacyjnej i potem ruszyć do przodu.
Rafa Benitez pierwszy raz w tym sezonie postawił na dwóch napastników, ale ani Dwight Gayle, ani Joselu nie wpisali się na listę strzelców, ale Hayden nie wini ich za brak goli.
- Myślę, że dość dobrze zagraliśmy w tej formacji. Granie dwoma napastnikami może być trudniejsze, bo środek pola jest bardziej odkryty, szczególnie w trakcie kontrataków, ale mimo to, moim zdaniem spisaliśmy się dość dobrze - dodaje pomocnik Srok.
- Dwight i Joselu bardzo ciężko pracowali i tak jak mówiłem, stworzyliśmy sobie kilka szans. Nie wykorzystaliśmy ich i cała drużyna, nie tylko napastnicy, musi wziąć odpowiedzialność.
- Obrońca może mieć ostatnie podanie, pomocnik może oddać strzał lub dograć finalne podanie, więc wszyscy ponoszą odpowiedzialność za brak gola lub tworzone szanse.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.