Benitez: Za dużo błędów
Chyba nie tak wyobrażałeś sobie swoją rocznicę.
Oczywiście, że nie. Spodziewaliśmy się trudnego meczu, o czym mówiliśmy wcześniej i tak było. Popełniliśmy zbyt wiele błędów, straciliśmy gola w pierwszych piętnastu minutach, a później było widać, że nie gramy na takim poziomie, jak zazwyczaj. Rywale cieszyli się posiadaniem piłki, bo to zespół, który lubi grać piłką, a także szybko wyprowadzają kontry, więc popełniając tyle błędów przeciwko dobrej drużynie, zazwyczaj się za to płaci.
Pierwszy gola Toma Cairneya, wspaniały strzał w jego wykonaniu, ale czy uważasz, że miał na to zbyt dużo czasu i miejsca?
Tak, to są rzeczy, których nie możemy powtarzać w przyszłości, ponieważ kiedy grasz przeciwko dobrym piłkarzom, to musisz do nich podchodzić najszybciej, jak to możliwe.
Ten gol pozwolił im grać z kontry.
To jest coś, czego chcieliśmy uniknąć i tego nie zrobiliśmy, ponieważ straciliśmy gola i przez to musieliśmy grać wyżej pressingiem, a z takimi podaniami, jakie zagrywali, znajdywali miejsce na boisku, bo mają szybkość. Popełniliśmy za dużo błędów i mówiliśmy już o tym wcześniej, ale musimy się upewnić, że przeanalizujemy to, co się wydarzyło, znajdziemy rozwiązanie i skoncentrujemy się na kolejnym meczu, co jest dla nas ważne.
To wasza pierwsza porażka od 12 ligowych meczów, ale jak wielkim zmartwieniem jest dla ciebie forma u siebie, bo w trzech meczach na wyjeździe zdobyliście siedem cennych punktów, a teraz wydarzyło się takie coś.
Jeśli przeanalizuje się te mecze, których nie wygraliśmy u siebie, to zasługiwaliśmy w nich na zwycięstwo. Są też takie mecze, kiedy popełniasz błędy, nie grasz dobrze i przegrywasz, ale w innych spotkaniach, w których mieliśmy wiele okazji, nie udało nam się wygrać lub remisowaliśmy na koniec, gdy byliśmy lepsi. U siebie gra się trudniej, bo przeciwnicy są cofnięci i zorganizowani, a teraz straciliśmy gola i graliśmy przeciwko drużynie, która dobrze czuje się przy piłce oraz w grze z kontry, więc wszystko było korzystne dla nich, a przeciwko nam.
Pięć z ostatnich ośmiu meczów gracie u siebie, co normalnie byłoby uznane za przewagę, ale teraz wzbudza to pewne obawy.
Nie. Uważam, że jesteśmy na dobrej pozycji i musimy szybko się zregenerować, ponieważ zagraliśmy wiele meczów w kilka dni, więc musimy odpocząć i przygotować się na Birmingham. To jest kwestia odpowiedniego podejścia i pewności siebie, którą mamy przez cały sezon.
Kolejny mecz znów gracie na wyjeździe, a wasza postawa w trzech ostatnich wyjazdowych spotkaniach jest platformą, na której można budować.
W każdym meczu, bez znaczenia czy u siebie na wyjeździe, trzeba myśleć o zwycięstwie i zobaczymy co się wydarzy, ale jak wcześniej mówiłem, kwiecień będzie kluczowym miesiącem, więc musimy być gotowi, bo teraz mamy Birmingham, a później siedem meczów w kwietniu i nie będzie wiele czasu między meczami, dlatego musimy się upewnić, że będziemy gotowi na każde spotkanie.
Ciaran Clark opuścił boisko. Czy to była zmiana taktyczna?
Nie, miał stłuczone kolano, więc chcieliśmy się upewnić, że to nic poważnego. Zobaczymy.
Komentarze | 0
Jeszcze nikt nie dodał komentarza.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
