Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane:  7 marca 2017, 19:58 | Marek

Benitez: Lubię moją pracę

11 marca minie pierwszy rok pracy Rafy Beniteza w Newcastle United. Hiszpański menedżer ani trochę nie żałuje, że zgodził się na prowadzenie Srok.

56-letni szkoleniowiec zastąpił Steve’a McClarena i jego zadaniem było ratowanie klubu przed spadkiem do Premier League, co się nie udało, ale wsparcie kibiców przekonało go do tego, by pozostać na St. James’ Park i walczyć o powrót do angielskiej elity.

- Dwanaście miesięcy temu wciąż nie wiedziałem, co się wydarzy - przyznaje Benitez.

- Bycie tutaj w zeszłym sezonie, oglądanie kibiców, a właściwie słuchanie, było kluczowe dla mojej decyzji i teraz jestem naprawdę zadowolony, ponieważ można zobaczyć, że fani są tak szczęśliwi. Zawsze, kiedy jedziemy na wyjazd, oni są szczęśliwi.

- Gdy miasto, cały klub, wszyscy śledzą drużynę w pozytywny sposób, to jest naprawdę ważne, szczególnie, gdy przyjeżdżasz z Włoch czy Hiszpanii i wiesz, co się dzieje wokół.

- Możesz przyjść, wykonywać swoją pracę, prowadzić drużynę i cieszyć się tym. Jestem naprawdę szczęśliwy, że tutaj przyszedłem.

Benitez przyznaje, że obecnie jego praca jest trudniejsza z powodu natłoku spotkań, ale przyjdzie czas na to, by przeanalizować cały rok swojej pracy.

- Kiedy grasz dwa razy w tygodniu, to musisz się przygotować do kolejnego meczu - dodaje.

- Kończysz jeden mecz i od razu musisz przejrzeć nagrania, raporty i zacząć przygotowywać taktykę, więc nie masz wiele czasu, by rozmyślać o całym roku.

- Oczywiście musimy myśleć o tym, co zrobiliśmy, co można było zrobić trochę lepiej i czego chcielibyśmy spróbować w przyszłości. Teraz priorytetem jest koncentracja na próbie wygrywania meczów i upewnieniu się, że będziemy tam, gdzie chcemy.

Mimo to, Benitez powiedział: - Lubię moją pracę. Czasami ludzie mówią: „Rafa to ma szczęście, bo wykonuje pracę, którą lubi i dostaje za to dobre pieniądze”. To prawda.

- Ja cieszę się wykonywaniem swojej pracy i staram się cieszyć przygotowaniami do każdego meczu. Oczywiście towarzyszy temu nerwowość i niepewność, ale cieszę się meczami tak samo jak wtedy, gdy byłem młodym trenerem.

- Staram się upewnić, że piłkarze rozumieją swoje zadania, a najważniejsze jest zwycięstwo. Gdy wygrywasz, to jesteś szczęśliwy. Jeśli nie, to trzeba zaczynać od początku.

- Lubię przygotowywać się do meczu, oglądać mecze, coś zmienić i potem analizować to.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: C Palace - Newcastle

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Następny mecz: Newcastle - Sheff Utd VS

Premier League

27.04.2024, 16:00

St. James’ Park

Terminarz 27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)
Tabela 1. Arsenal 34 772. Man City 33 763. Liverpool 34 744. Aston Villa 34 665. Tottenham 32 606. Man Utd 33 53

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl