Elliot wraca do gry
30-latek zerwał więzadła krzyżowe w marcowym meczu towarzyskim Irlandii ze Słowacją. Teraz cieszy się, że znów może wyjść na boisko, tym bardziej że dzisiejszy mecz odbędzie się na St. James’ Park.
- Czuję się dobrze. Ostatnio rozmawiałem z Simonem Smithem i menedżerem. Pytali, jak się czuję. Powiedziałem po prostu, że czuję się dobrze. Czuję się normalnie, nie czuję się tak, jakbym był kontuzjowany - mówi Elliot dla Shields Gazette.
- Chodzi o to, by zagrać w meczu rezerw, przyzwyczaić się do gry na dużym boisku, do podań, rozgrywania i wybijania, a później ruszyć z tego miejsca.
- To jest ostatnie pole do odhaczenia. Przećwiczyłem wszystko na treningach, zrobiłem wszystko na siłowni. To już ponad osiem miesięcy, więc minęło sporo czasu.
- Dobrze jest wykreślić swoje nazwisko z listy kontuzjowanych i mam nadzieję, że wrócę do planów pierwszej drużyny.
- Dobrze będzie wrócić i zagrać na St. James’ Park, by sprawdzić swoje umiejętności. Wyjście tam na murawę zawsze jest wspaniałe, nawet w meczu rezerw.
- Czuję się tak, jakbym zaczynał tam, gdzie skończyłem.
Komentarze | 1
Misialdo napisał:13.12.16, 08:29Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.