Benitez ostrzega piłkarzy
- Po środzie nie mieliśmy wiele czasu na przygotowania. Mówiliśmy o tym, jak zagramy w tym meczu i musieliśmy dokonać kilku poprawek w taktyce - mówi Benitez.
- Najważniejsza jest mentalność i to, jak możesz przygotować drużynę, by nie traciła koncentracji, której potrzebuje do pokonania jakiejkolwiek drużyny.
- Doświadczyliśmy zwycięstwa 6:0 nad Queens Park Rangers i później porażki z Wolves, więc wiemy, że nie można podchodzić do meczu tylko z taką pewnością siebie. Za to się płaci.
- Pierwsza połowa przeciwko Norwich była tak dobra, że analizowaliśmy to, co zrobiliśmy źle, ale ważniejsze jest to, by przyglądać się temu, co zrobiliśmy dobrze.
- Do meczu z Rotherham musimy podejść z respektem. Analizując ich spotkania, to oni nie są tak słabi, jak ludzie mogą myśleć. Mają kilku dobrych piłkarzy w ataku i są zorganizowani.
- Popełniają kilka błędów i dlatego są na dnie tabeli. To jest kolejny niebezpieczny mecz, przed którym trzeba się upewnić, że podejdzie się do niego z odpowiednim nastawieniem.
Benitez uważa, że w środę piłkarze pokazali idealne nastawienie, które jest wymagane w Sky Bet Championship i dlatego był z nich naprawdę dumny.
Hiszpański menedżer dodaje: - Dla mnie, dla kibiców, dla klubu, dla przyszłości… zachowanie piłkarzy było ważną sprawą. Nie poddali się, to było naprawdę ważne.
- Kibice muszą wierzyć, że zawodnicy mogą walczyć do końca. Zrobili to i to jest bardzo pozytywne na przyszłość. Myślę, że gdy gra się z drużyną z czołówki, to ważne, by grać dobrze. To nie był kluczowy mecz, ale był bardzo ważny, jeśli chodzi o wiarę w nasze cele.
- Byłem dumny z kibiców, z piłkarzy. Byłem dumny, ponieważ można było zobaczyć, że oni się nie poddają. To jest kluczowe w tych rozgrywkach. To było ważne, byśmy walczyli o wynik.
Po meczu z Norwich internet obiegło zdjęcie, jak Aleksandar Mitrović z radości podniósł Beniteza, a menedżer w tym również dopatrzył się pozytywów.
- Widziałem jego zdjęcia z Gayle’em i ze mną. On mnie po prostu podniósł! - dodaje Rafa.
- Mamy piłkarza, który nie grał od początku, więc taka pozytywna reakcja z kolegami z drużyny i menedżerem jest dobra. Musimy pomóc używać mu jego energii we właściwy sposób.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.