Benitez apeluje o jedność
Menedżer Srok powiedział na konferencji prasowej: - Musimy sobie zdać sprawę z tego, że teraz jesteśmy głową myszy, a nie ogonem lwa. To takie hiszpańskie wyrażenie.
- Chodzi o to, że gdy grasz w Premier League, to jesteś ogonem lwa i niektórym ludziom to odpowiada, niektórzy wolą być głową myszy.
- Chcemy się upewnić, że jesteśmy wystarczająco mocni, by radzić sobie z takimi meczami.
- Drużyny będą tutaj przyjeżdżać, więc musimy się upewnić, że za każdym razem będziemy wiedzieć, co mamy zrobić, a gdy popełnimy błąd, to dalej będziemy walczyć, ponieważ jest wiele meczów do rozegrania i my we właściwy sposób musimy być regularni.
- Jeśli jest dobrze, to możemy być podekscytowani, a jeśli jest źle, to przeanalizujemy to, co musimy zrobić i szybko poprawić te rzeczy.
- Piłkarze muszą mieć odpowiednią mentalność. Teraz jest czas na to, by zdać sobie sprawę, że to nie jest parada. W każdym meczu trzeba ciężko pracować.
- Musimy być zjednoczeni, tak jak mówi nam nazwa drużyny. Potrzebujemy kibiców, którzy będą ciągle wspierali drużynę.
- Musimy być gotowi, mam na myśli piłkarzy, sztab szkoleniowy i fanów. Musimy być razem, zjednoczeni, a to oznacza, że możemy wyciągnąć to, co najlepsze z każdego piłkarza.
- Obejrzeliśmy sobotni mecz, porozmawialiśmy ze sztabem i piłkarzami, przeanalizowaliśmy to, co było złe i szczególnie to staraliśmy się poprawić na boisku.
- Po meczu z QPR powiedziałem, że jest wiele miejsca na poprawki. Można dostrzec, że jesteśmy zespołem, który musi się poprawić i lepiej radzić sobie w meczach.
- Jeśli piłkarze będą dawali z siebie wszystko, to musimy ich wspierać. Na koniec może będziemy razem świętować.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.