Zespół odpoczywa na Teneryfie
- Jeśli mam być szczery, to nie będziemy wykonywać typowej pracy, by zmuszać piłkarzy do biegania i ciężkiej harówki – mówi Pardew.
- Mieliśmy trudny terminarz. To ma dać nam odetchnąć, zapomnieć o Fulham i idzie nam całkiem dobrze. Świetnie sobie radzimy i chcemy być gotowi na drugą część sezonu.
- Odpoczywamy sobie i rozmawiamy, trochę się integrujemy. Oczywiście również trenujemy i mamy nadzieję, że odświeżymy się na mecz z Brighton.
- Proszę mnie źle nie zrozumieć, nie będziemy pić alkoholu, bo tutaj chodzi o to, by sprawdzić, w jakim miejscu się znajdujemy. Cieszymy się swoim towarzystwem i liczę na to, że zostanie tak do końca.
Na Teneryfę poleciał także kontuzjowany Syvlain Marveaux, który leczy uraz pachwiny. Francuz robi postępy i do końca lutego powinien być gotowy do gry.
Komentarze | 2
Renton napisał:23.01.12, 21:41No i dobrze. Niech odpoczną. Presja i ciśnienie z nich zejdzie. Chociaż za te piątkę od Fulham to Sybir a nie Teneryfa. ...
dublion napisał:23.01.12, 22:30hee.sibir,dobre.
albo co najmniej zimny prysznic,ze szlaufa na zimnej betonowej posadzce...:)
albo co najmniej zimny prysznic,ze szlaufa na zimnej betonowej posadzce...:)
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
