Wonga tylko do końca sezonu
Wtedy to Wonga.com przejęła prawa do nazwy stadionu i przywróciła nazwę St. James’ Park po tym, jak Mike Ashley zmienił ją na Sports Direct Arena.
Logo firmy pożyczkowej widniało na koszulkach Newcastle od początku sezonu 2013/14, a wszystko wskazuje na to, że sezon 2016/17 będzie ostatnim rokiem współpracy.
Sroki nie chcą przedłużyć umowy z Wonga.com, za którą były wielokrotnie krytykowane, gdyż kibice nie zgadzali się na promowanie firmy o nienajlepszej reputacji.
Wonga sama rozważała wcześniejsze rozwiązanie kontraktu, by skupić się na promocji w telewizji tracących popularność pożyczek. Ostatecznie umowa zostanie wypełniona.
Newcastle jednak rozgląda się już za nowym sponsorem. Tym razem Lee Charnley i Rafa Benitez chcą, by była to firma, która nie podzieli kibiców i nie wpłynie negatywnie na klub.
Komentarze | 3
dublion napisał:20.07.16, 17:41brawo.
dbmagpie napisał:21.07.16, 01:10O tym było wiadomo od jakiegoś czasu.A konflikt na lini W - klub zaczął się przed poprzednim sezoniem kiedy to W zmieniło logo na dzień przed wyjsciem na rynek nowych ciuchów na sezon 15/16 które miały nadruk starego logo.Dobrze że to koniec tej współpracy.Oby następnym sponsorem nie była jakaś firma bukmacherska co ostatnio jest nagminne.
tiago napisał:21.07.16, 07:26Decydujące rozmowy, w sprawie nowego sponsora, będą miały miejsce i tak pod koniec sezonu. Zależy to od tego czy awansujemy do PL. Wiadomo, że wtedy będzie o wiele większa kasa. Mam nadzieję, że Rafa przyciągnie jakiegoś konkretnego sponsora.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
