Satka będzie walczyć
Za rok kontrakt 20-letniego obrońcy z Newcastle dobiegnie końca i musi pokazać, że warto go zatrzymać w klubie. Jak na razie tylko raz zagrał w pierwszym zespole i już teraz zaczął pracować nad tym, by otrzymać więcej szans.
- Po zakończeniu sezonu pojechałem na kilka tygodni do domu i trochę biegałem oraz trenowałem, ale też trochę dałem odpocząć nogom - mówi Satka dla nufc.co.uk.
- Teraz jednak jest czas na wznowienie pracy, by być gotowym na okres przygotowawczy.
- Mogłem korzystać z obiektów mojego byłego klubu, Dubnicy, by trenować. Ich sezon dopiero co się skończył, a ja pracowałem indywidualnie na siłowni i trochę biegałem. To ostatni rok mojego kontraktu, więc walczę o nową umowę i spróbuję zaimponować menedżerowi.
- Przygotowania do sezonu są trudne, więc chcesz wrócić gotowy. Myślę, że tak samo wszyscy do tego pochodzą. Pozostali chłopcy też będą pracować, gdy mają wolne.
- Jednak by zrobić wrażenie, musisz pracować więcej niż inni i zobaczysz, co się stanie.
- Czekam już na powrót. Od dłuższego czasu nie zagrałem dla Newcastle, byłem wypożyczony, co było dobre, ale też frustrujące przez wyniki Yorku, a też długo nie widziałem kolegów.
- Byłem z większością w kontakcie, bo mamy grupowy komunikator, ale fajnie będzie znów ich zobaczyć. Będę jeszcze bardziej tego wyczekiwać, jeśli Słowacja pokona Anglię!
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.