Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 18 stycznia 2012, 00:11 | Marek

Wywiad z Cisse

Papiss Demba Cisse, w wywiadzie dla oficjalnej strony Newcastle, podziękował za możliwość przejścia na St. James’ Park i teraz chce udowodnić, że warto było na niego postawić. Senegalczyk mówił też, co chce osiągnąć, kogo zna w Newcastle i co lubi robić.

Papiss, witaj w Newcastle United, co sprawiło, że zdecydowałeś się dołączyć do klubu?
- Na początku chciałbym przywitać wszystkich i podziękować za zaproszenie mnie na testy medyczne i podpisanie kontraktu. Przede wszystkich chciałem tu przyjść, bo Newcastle to wielki klub. To wielki klub i reprezentuje duże wyzwanie. Od zakończenia zeszłego sezonu chciałem tu przyjść, ale mój klub mi na to nie pozwolił, a teraz pojawiła się taka możliwość i chciałem ją wykorzystać.

Przyleciałeś tutaj prosto z Pucharu Narodów Afryki, by podpisać kontrakt, co wskazuje na to, że jesteś bardzo chętny do gry w tym klubie.
Tak, jestem szczęśliwy. Jestem naprawdę szczęśliwy, że mogłem dołączyć do klubu. Rozmawiałem z trenerem kadry narodowej i powiedział mi, że mam wsiadać wieczorem do samolotu i dołączyć do klubu. Powiedział: „to dobre dla ciebie”, co bardzo doceniam. Dodatkowo jest tu jeden z moich kolegów z reprezentacji, Demba Ba, i myślę, że mi pomoże.

Grasz z Dembą Ba dla twojego kraju, czy on pomógł ci w podjęciu decyzji?
Tak, dokładnie, kiedy miałem przyjść tutaj, a mój klub odrzucił ofertę, wtedy porozmawialiśmy o tym. Chciałem z nim porozmawiać, zanim tu przyleciałem, ale za późno mi o tym powiedziano i nie miałem takiej możliwości. Mieliśmy dzień wolny i poszedłem do domu, a kiedy wróciłem, dowiedziałem się, że mam lecieć samolotem. Chciałem z nim porozmawiać, ale on rozmawiał z pozostałymi zawodnikami, więc nie chciałem mu przeszkadzać. Powiedziałem o tym trenerowi i myślę, że trener mu to przekazał.

Co chciałbyś osiągnąć w Newcastle?
Chcę pokazać, że jestem wart tych pieniędzy, by ludzie we mnie uwierzyli. Sprowadzili mnie tutaj i nie chcę ich zawieść. Chcę dać z siebie wszystko, by zobaczyli, że nie pomylili się, wierząc we mnie i chce im się za to odpłacić.

Będziesz grał z numerem 9, to bardzo ważna koszulka tutaj, co to dla ciebie znaczy?
Tak, numer dziewięć, sporo rozmawiałem o tym z menedżerem i on upewnił się, że wiem, że numer dziewięć nie jest ważny, tylko legendarny dla tego zespołu. Obiecuję, że zrobię to, co się ode mnie oczekuje nosząc ten numer.

Czy poza Dembą, znasz któryś z zawodników Newcastle?
Tak, pozostałych zawodników znam z nazwiska, jak Ben Arfa i Cabaye, którzy są Francuzami, co jest pozytywnym punktem i mam nadzieję, że pomogą mi się zintegrować z zespołem. Dembę znam już całkiem dobrze. To wspaniały piłkarz, utalentowany. Mam szczęście, że gram z nim w reprezentacji. Są to piłkarze, na których będę polegał w drodze na szczyt.

Powiedz ludziom, którzy cię wcześniej nie widzieli, jakie masz silne strony?
Moje najlepsze umiejętności? Jestem strzelcem. Na boisku jestem napastnikiem, który strzela gole i się z tego cieszy oraz lubi pomagać kolegom z zespołu. Mam wiele radości z tych momentów i mam nadzieję strzelić wiele bramek. Mam nadzieję, że szczęście mnie nie opuści i strzelę wiele goli dla Newcastle.

Czy zawsze byłeś napastnikiem?
Tak, zawsze.

Co twoja rodzina myśli o tym transferze?
To była krótka rozmowa, naprawdę krótka. Byłem z nimi do czasu, gdy wróciłem do hotelu by dołączyć do reprezentacji i wtedy mój menedżer zadzwonił i powiedział, że mam samolot o 11. Zadzwoniłem więc do rodziny, by przyszli do hotelu na szybką rozmowę. Nie mieliśmy dużo czasu, ale oni chcieli bym znalazł nowy klub i nowe wyzwanie. Myślę, że będą zadowoleni.

Czy oni też przeprowadzą się do Anglii?
Nie, na początku zamierzam tu zamieszkać sam.

Co lubisz robić poza piłką nożną?
Lubię wyjść do restauracji lub zostać w domu i pograć na PlayStation. Tak, jak każdy piłkarz.

Czy masz jakiś przydomek?
Nie, koledzy zawsze mówią do mnie Papiss.

Na koniec, co chciałbyś powiedzieć kibicom Newcastle United?
Chciałbym się przywitać, ponieważ obserwowałem tę drużynę. W każdy weekend gra tu Demba Ba, a my Senegalczycy już tacy jesteśmy, że co weekend oglądamy mecz. Podoba mi się to, że kibice zawsze wspierają zespół, co naprawdę przekonało mnie do przejścia tutaj. Bardzo lubię żywiołowych kibiców, którzy stwarzają wspaniałą atmosferę i dzięki temu piłkarzom chce się grać. Teraz pozostaje mi pokazać, że jestem wart tych pieniędzy i można na mnie liczyć. Będziemy tu wspólnie przeżywać wspaniałe chwile.

Komentarze | 4

Gibek napisał:18.01.12, 10:48
"Będziemy tu wspólnie przeżywać wspaniałe chwile." - Oby Panie Cisse, oby tak było.
Renton napisał:18.01.12, 15:06
Jaki grzeczny. Cóż za wychowanie i maniery: "Chciałem z nim porozmawiać, ale on rozmawiał z pozostałymi zawodnikami, więc nie chciałem mu przeszkadzać. Powiedziałem o tym trenerowi i myślę, że trener mu to przekazał."
Renton napisał:18.01.12, 15:06
Klasa!
Gregor napisał:18.01.12, 22:18
No to kto nam teraz podskoczy?;P

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: C Palace - Newcastle

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Następny mecz: Newcastle - Sheff Utd VS

Premier League

27.04.2024, 16:00

St. James’ Park

Terminarz 27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)
Tabela 1. Arsenal 34 772. Man City 33 763. Liverpool 34 744. Aston Villa 34 665. Tottenham 32 606. Man Utd 33 53

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl