Colback wraca do walki
Colback w meczu z Sunderlandem zobaczył dziesiątą żółtą kartę w tym sezonie, co automatycznie wykluczyło go z występów w dwóch następnych meczach.
Jednak w sobotnim meczu ze Swansea City będzie mógł już zagrać.
- Wypadnięcie z gry nie było idealne. Oczywiście trenowałem, ale nie czujesz się częścią drużyny, bo wiesz, że nie zagrasz, więc dobrze znów być dostępnym - mówi Colback.
- Oglądanie jest frustrujące, bo nic nie możesz zrobić, ale to jest nieodłączna część kontuzji i kar. Prawdopodobnie w tym sezonie opuściłem więcej meczów, niż kiedykolwiek wcześniej, co jest denerwujące, ale fajnie jest wrócić, gdy przed nami wielki mecz.
- Nie lubię oglądać meczów, można zobaczyć, czemu kibice są sfrustrowani. Chcesz grać, nienawidzisz patrzeć. Nic nie możesz zrobić, więc nie było mi dobrze i cieszę się z powrotu.
Po ostatniej porażce z Southampton, Jamaal Lascelles w pomeczowym wywiadzie stwierdził, że drużynie brakuje serca i chęci do walki. Colback się z nim zgadza.
- Myślę, że mówił szczerze, Jamaal to dobry chłopak - dodaje Colback. - On nigdy nie boi się mówić, gdy ma taką potrzebę i nie zamierzam zaprzeczać temu, co powiedział.
- Z takim talentem, jaki mamy, nie powinniśmy zajmować takiego miejsca. To jest coś, co musimy zmienić zaczynając już od soboty i upewnić się, że będziemy zaangażowani i damy z siebie 100% przeciwko Swansea, bo inaczej nie wygramy tego meczu.
Do końca sezonu Srokom zostało sześć meczów i tyle samo punktów do odrobienia, by się utrzymać. Colback skupia się jedynie na tym, by w sobotę pokonać Swansea.
- Niewiele czasu nam zostało. Teraz naprawdę musimy wygrać. Najpierw Swansea, a potem idziemy dalej. Podchodzimy do każdego meczu po kolei.
- Musimy pokonać Swansea i nie martwić się tym, co zrobią inni. Zostały nam cztery mecze u siebie, więc wciąż mamy szansę.
- W tym sezonie szczególnie na wyjeździe nasza forma była szokująca, więc mecze u siebie są wyjątkowo ważne i mam nadzieję, że kibice będą z nami.
- Przede wszystkim musimy skupić się na Swansea i wygrać - zakończył pomocnik Srok.
Komentarze | 0
Jeszcze nikt nie dodał komentarza.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
