Armstrong: Futbol pomaga
19-letni napastnik trafił do klubu z Ricoh Areny w lipcu zeszłego roku i od razu pokazał się z bardzo dobrej strony, a do tej pory zdobył 19 bramek.
- Wyjazd na pierwsze wypożyczenie to była dla mnie wielka sprawa. Wszyscy chłopcy mi pomagali, a rodzina i dziewczyna są tu co tydzień, by zobaczyć mecz - mówi Armstrong.
- Był taki moment, że wracałem do domu i oczywiście brakowało mi całej rodziny. Futbol jednak pomaga oczyścić umysł.
Armstrong walczy o koronę króla strzelców League One, ale nad drugim Nickym Ajose ma tylko jedno trafienie przewagi. Wierzy jednak, że zdoła utrzymać się na fotelu lidera.
- Mam na koncie 19 bramek i mogę ich zdobyć o wiele więcej. Jest wielu zawodników, którzy są niewysocy, ale strzelają gole. Ja robię to tutaj w Coventry - kontynuuje Armstrong.
- Menedżer dodaje mi pewności siebie i mówi mi, bym spróbował zostać królem strzelców.
W styczniu wiele mówiło się o tym, że Armstrong może wrócić do Newcastle, ale ostatecznie tak się nie stało, a sam piłkarz nie był skłonny wracać na St. James’ Park.
- Do stycznia spisywałem się naprawdę dobrze, więc nie widziałem powodu, by odchodzić. Wiem, że wiele mówiło się o powrocie do Newcastle, ale tutaj jestem szczęśliwy.
- Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie powalczę o miejsce w pierwszej drużynie Newcastle, będę miał dobre przygotowania i zobaczymy co stanie się w oknie transferowym, czy będę musiał znów być wypożyczony. Cokolwiek się stanie, to jestem gotowy się z tym zmierzyć.
Komentarze | 2
dbmagpie napisał:28.02.16, 09:26Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.