Występ Sissoko niepewny
Francuski pomocnik w przerwie ostatniego spotkania ze Swansea City poczuł ból w pachwinie i nie był w stanie kontynuować gry. Uraz okazał się nie być tak groźny, jak pierwotnie zakładano, ale na grę w sobotę może być jeszcze za wcześnie.
Asystent trenera Paul Simpson powiedział: - Jesteśmy zachwyceni poprawą Moussy. W przerwie na Liberty Stadium myśleliśmy, że to naprawdę poważny uraz, ale do końca meczu to się uspokoiło. Na początku tygodnia miał prześwietlenie i wyniki były dość pozytywne.
- Moussa jest zdeterminowany, by zagrać na Old Trafford. Chce grać, jasno to wyraził sztabowi medycznemu i trenerskiemu. Jeśli jest szansa, to chce wziąć udział w meczu.
- Trochę pobiegał. Czy jest za wcześnie dla niego na grę w ten weekend to się dopiero okaże, ale trzymamy kciuki, że będzie dalej robił takie postępy, jak dotychczas, a jeśli tak będzie, to nie wiadomo, może zobaczymy go na boisku.
Z kolei do treningów wrócił Siem de Jong, który nie pojawił się w Swansea z powodu kontuzji, a Paul Dummett też pracuje z resztą drużyny, ale przed nim jeszcze wiele pracy.
Komentarze | 2
Adams napisał:20.08.15, 21:10Lepiej niech sissoko odpocznie jeden mecz, nawet jesli przeswietlenie nic nie wykazalo to pachwiny potrafia byc bardzo dokuczliwe i sie pozniej odnawiaja. Zreszta lepiej niech przesiedzi jeden mecz niz pozniej pauzuje na dluzej.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.