Jonas o ostatnim meczu
Sroki w ostatniej kolejce sezonu Premier League muszą pokonać West Ham by się utrzymać, chyba że Hull City nie zdoła pokonać na swoim boisku Manchesteru United.
Jonas, któremu wygasa kontrakt z Newcastle, chce, by jego ostatni mecz dla klubu zakończył się powodzeniem, ponieważ jego zdaniem kibice zasługują na więcej.
- Wiem, że to może być mój ostatni występ na St. James’ Park - mówi Jonas.
- Odkąd pokonałem chorobę zawsze powtarzałem jedną rzecz. Chcę pomóc drużynie i ciężko pracować. Z każdym tygodniem od powrotu było coraz lepiej.
- Czuję się silniejszy i czuję, że mogę grać przez 90 minut. Jeszcze dwa miesiące temu nie wiedziałem, czy w ogóle będę mógł grać.
- Czuję się mocny, a moje myślenie się nie zmieniło. Chcę pomóc drużynie. Przede wszystkim musimy to zrobić dla kibiców i dla miasta, ponieważ oni nie zasługują na to, by znaleźć się w takiej sytuacji. Jesteśmy piłkarzami i musimy wziąć na siebie odpowiedzialność.
- To zawsze jest nasza odpowiedzialność. Jesteśmy piłkarzami na boisku. Musimy to zrobić dla kibiców i miasta. To nie jest dobra rzecz dla Newcastle United. Tak nie może być, by Newcastle musiało czekać do ostatniej kolejki, by wiedzieć, czy utrzyma się w Premier League.
Komentarze | 1
Adams napisał:20.05.15, 10:11Niestety, ale Jonasa na ławę, a Anita na lewą obronę. Zagrał tam dobry mecz z WBA.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
