Klub o współpracy ze Sports Direct
W programie poruszono takie tematy, jak niegodne traktowanie pracowników Sports Direct, a także relacje pomiędzy Sports Direct a Newcastle United, dzięki które firma założona przez Mike’a Ashleya otrzymała od Srok w zeszłym roku 3,4 miliona funtów.
Klub już wczoraj wystosował wstępne oświadczenie, w którym wyraził rozczarowanie przedstawionymi informacjami w programie, a także tym, że nikt nie zapytał klubu o zdanie w tej sprawie. Na wtorek zapowiedziano pełne oświadczenie i takie też zostało opublikowane.
Oświadczenie klubu:
W nawiązaniu do naszego oświadczenia ze wczoraj (poniedziałek, 27 kwietnia), dotyczącego programu „Dispatches” na Channel 4 pt. Sekrety Sports Direct, Newcastle United chciałoby wyjaśnić fakty dla dobra naszych kibiców.
Wczorajszy program przedstawił wiele nieprawdziwych tez, co do relacji klubu ze Sports Direct w sprawie sprzedaży detalicznej.
W opinii klubu, nadawca umyślnie wprowadził w błąd kibiców Newcastle United i dostarczył kolejny dowód na błędne raporty mediów, wzbudzając większą wrogość wśród fanów.
W styczniu 2014 roku, w sprawozdaniu z Forum Fanów, które jest dostępne w Internecie, klub poinformował jak działają relacje ze Sports Direct w sprawie sprzedaży detalicznej.
By sprawy pozostały jasne, możemy ponownie potwierdzić, że 100% dochodu ze sprzedaży towarów w oficjalnym sklepie klubowym oraz przez stronę internetową trafia do klubu, a nie do Sports Direct, tak jak to zostało przedstawione w programie „Dispatches”.
Jedyne pieniądze płacone przez klub do Sports Direct są za towar (po kosztach produkcji), plus opłaty manipulacyjne. Jest to korzystniejsza cena, niż ta, jaką klub ponosił w przeszłości w związku z zakupem, magazynowaniem i dystrybucją towarów.
W rzeczywistości, wprowadzone w lutym 2013 roku zmiany w naszej strukturze operacyjnej sprzedaży detalicznej, kiedy wraz ze Sports Direct zostaliśmy partnerami, marża zysku wzrosła o ponad 50%. Jest to niezwykle korzystne dla klubu.
W prostych słowach, w wyniku tej relacji klub zarabia więcej pieniędzy.
Channel 4 nie skontaktował się z klubem w celu wyjaśnienia jakichkolwiek faktów odnośnie naszych operacji detalicznych.
Biorąc pod uwagę, że informacje te były ogólnodostępne od 15 miesięcy, uważamy to za niewiarygodne, że twórcy programu publicystyczno-śledczego, zdecydowali się wyemitować informacje, które oczywiście były niezgodne ze stanem faktycznym.
Komentarze | 3
dublion napisał:28.04.15, 20:42Trudno zaufać władzom klubu, że ta umowa z Sports Direct działa tak jak to przedstawili.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.