Pardew zadowolony z postawy
- Nie mogę za bardzo narzekać na mój zespół. Powstrzymaliśmy ich grę, co było naszym celem, wywieraliśmy na nich presję i wymuszaliśmy błędy, co nam się udało - powiedział Pardew.
- Pierwsza połowa była lepsza, zdecydowanie. Zaatakowaliśmy ich bramkę, kreowaliśmy szanse i posyłaliśmy piłki w pole karne.
- Nie przez przypadek oni zachowali siedem czystych kont. W Swansea mają dobrego ducha zespołu i pomimo, że nie mieli takiego posiadania piłki, jakie chcieli by mieć, to bronili bardzo dobrze, a bramkarz wyglądał solidnie.
- Na wszystko, czego dzisiaj próbowaliśmy, oni mieli odpowiedź. Trzeba powiedzieć, że gdyby udało się nam przełamać tu i tam, to zdobylibyśmy gola i wygralibyśmy ten mecz.
- Jednak ogólnie nie jest jestem rozczarowany. Uważam, że zagraliśmy dzisiaj dobrze.
Pardew był zadowolony z postawy Davide Santona, który po raz pierwszy zagrał od pierwszej minuty na St. James’ Park, a także z powracających po kontuzji Cheika Tiote oraz Fabricio Coloccini’ego.
- Santon dobrze poradził sobie na lewej obronie, dobrze współpracował z Jonasem, wyglądało to dobrze, bez Ryana Taylora.
- Powrót Cheika do składu był potężnym wzmocnieniem, dodatkowo Colo i dzisiaj wyglądaliśmy bardziej, jak my, dzisiaj wyglądaliśmy, jak silna drużyna.
- Pamiętajmy, że Swansea jest zespołem z środka tabeli, a my całkowicie ich zdominowaliśmy, jednak bez zwycięstwa – zakończył menedżer.
Komentarze | 0
Jeszcze nikt nie dodał komentarza.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
