Pardew o transferach i obrońcach
- Jest wielkim celem, bo jest wspaniałym piłkarzem, a tacy zawsze będą celem transferowym. Zawsze bronimy się przed stratą Cheika, ponieważ wiemy, że jest dla nas bardzo ważnym piłkarzem i będzie naprawdę trudno go stąd wyrwać – mówi Pardew.
- Nigdy nic nie wiadomo z tym oknem transferowym. One jest jak wielkie pole minowe.
- Mamy tutaj jednego czy dwóch piłkarzy, którymi czołowe kluby zapewne się zainteresują, ale będą musieli wiele zapłacić, by kogokolwiek stąd wyciągnąć, ponieważ jesteśmy na dobrej pozycji, nie tylko piłkarsko, ale także finansowo.
- Jeśli chodzi o nasze transfery, to na pewno przyjdzie jeden piłkarz, a liczymy na dwóch, jeżeli nikogo nie stracimy.
Menedżer oraz kibice wciąż czekają na odpowiedź, czy Fabricio Coloccini, Mike Williamson i Cheik Tiote będą gotowi do gry na mecz z Swansea.
- Mamy nadzieję, że jeden lub dwóch z nich wróci. Willo trenował i zagrał w rezerwach. Oferuje nam wzrost i doświadczenie. W zeszłym sezonie był dla nas świetny.
Teraz na Newcastle czekają dwa mecze u siebie i Pardew liczy na zwycięstwa. - Jeżeli przed dniem Bożego Narodzenia uda nam się przekroczyć granicę 30 punktów, to będzie wspaniale.
Wciąż nie wiadomo, jaka przyszłość czeka na Danny’ego Simpsona, który ostatnio odrzucił nową ofertę kontraktu.
- Albo on podpisze nową umowę, albo będziemy musieli rozejrzeć się w lecie za kimś innym. Będziemy szukać innych opcji, jeśli on nie podpisze kontraktu.
Komentarze | 2
woody napisał:15.12.11, 12:58Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.