Pardew: Jestem zachwycony
- Jestem tym zachwycony, bo w pierwszej połowie nie graliśmy dobrze - mówi Pardew.
- Duży wpływ na to miało Burnley, ponieważ nie pozwolili nam grać, a my w ogóle nie ryzykowaliśmy. Czasami, gdy właśnie w taki sposób zaczynasz mecz, to myślisz sobie: „Nie możemy grać, oni nam na to nie pozwalają” i wtedy przechodzisz na niewłaściwy tryb.
- Jednak w drugiej połowie zaryzykowaliśmy próbując sprawić, by gra była bardziej otwarta i to był całkiem inny poziom, a ten punkt jest najlepszy ze wszystkich dotychczasowych.
- Bez tych wszystkich piłkarzy, których dzisiaj zabrakło, zdołaliśmy odrobić jedną bramkę straty na takim boisku i to jest wspaniały wynik.
W przerwie Pardew zdecydował się zdjąć z boiska Ayoze Pereza i w jego miejsce wpuścił Remy’ego Cabellę, co okazało się być strzałem w dziesiątkę.
- Ayoze, który wspaniale dla nas grał, tym razem nie zdołał wejść w ten mecz - dodaje menedżer.
- Wiedziałem, że Cabella ma wspaniałe umiejętności techniczne, ale on się dopiero uczy się gry w Premier League, a dzisiaj zaimponował, co jest wspaniałą wiadomością dla nas i dla niego.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.