Pardew: Ta drużyna ma talent
- To jest Halloween! Bobby Robson też miał tutaj gorsze dni, nie martwcie się o to. Gdy jest się menedżerem Newcastle to nie spija się tylko ginu z tonikiem. Są też ciężkie dni - mówi Pardew.
- Zawsze wiedziałem, a ciągle to powtarzam, że ta drużyna ma dobrego ducha i spory talent. Nie mogę powiedzieć, że spodziewałem się tych wszystkich zwycięstw, ale wiedziałem, że mamy talent.
- Nasi kibice byli znakomici. Dzisiaj na mieście będzie wspaniała zabawa i może sam się wybiorę, pierwszy raz od dłuższego czasu. Takie jest to miasto. Ono oddycha futbolem i go kocha.
- Kiedy nie wiedzie ci się najlepiej, to dadzą ci o tym znać, a kiedy jest dobrze, to również można to odczuć. Dostajesz to co dobre i to co złe. Za nami długie cztery lata. Odnieśliśmy kilka sukcesów, o których już zapomniano, ale zawsze cieszyłem się tym, że tu jestem.
- Uwielbiam to miasto i cieszę się tą pracą. Chciałbym myśleć, że po tym wszystkim będę lepszym menedżerem. To było interesujące i pouczające. Ten klub cię testuje na różnych płaszczyznach.
O Ayoze Perezie, który zdobył jedynego gola, Pardew powiedział: - On ma spryt. Musi się wiele nauczyć o angielskiej Premier League, ale wiesz, że jeśli piłka do niego trafi, to on zdobędzie bramkę.
- Czasami dostajesz zawodnika, który potrafi to zrobić na treningach, ale w meczach już mu to nie wychodzi, ale on miał znakomity tydzień. Dwie nagrody w Hiszpanii i świetny tydzień tutaj.
W 23 minucie meczu z Liverpoolem kontuzji doznał Gabriel Obertan, który ruszył za piłką, ale po chwili padł na murawę z powodu bólu, jaki poczuł w prawym udzie.
- Jedyny minus tego dnia to kontuzja Obertana - przyznaje menedżer. - Był ważną częścią sukcesu z ostatnich kilku tygodni, a ten uraz wydaje się być poważny. Wszyscy jesteśmy tym zasmuceni i mamy nadzieję, że nie będzie aż tak źle. Jednak stało się coś z jego mięśniem uda.
O samym zwycięstwie Pardew mówi: - To był dla nas świetny dzień. Liverpool zawsze jest ważnym celem dla tego klubu i w przeszłości graliśmy z nimi kilka wielkich meczów.
- Ten mecz jednak nie był oczarowujący, ale był interesujący. Brendan Rodgers zaskoczył mnie swoją formacją i na początku mieliśmy z tym problem. Nie potrafiliśmy utrzymać się przy piłce, ale mamy szybkość w zespole i możemy się bronić głęboko. Czwórka defensorów była znakomita.
Komentarze | 2
proo napisał:03.11.14, 12:53Jednak Brendan zaskoczył.. :)
Marek napisał:03.11.14, 13:03@proo, Można było się spodziewać, że tak będzie :)
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
