Cabaye: Pardew to dobry menedżer
- Ciągle obserwuję ten klub i śledzę jego wyniku, a obecna sytuacja trochę mnie smuci, ponieważ ludzie tam zasługują na coś zdecydowanie lepszego - mówi Cabaye.
- Menedżer ma teraz kłopoty, ale wszystkie pretensje nie powinny być kierowane tylko w jego stronę, ponieważ to nie tylko jego wina. Jest mi go szkoda i życzę mu jak najlepiej.
- Kiedy tam grałem, to drugi mój sezon również nie był dobry, a prawda jest taka, że to piłkarze są na boisku. Tak, menedżer mówi nam jak grać, ale to piłkarze wychodzą potem grać.
- Dwa lata temu przyjęliśmy krytykę, ponieważ wiedzieliśmy, że nie byliśmy wystarczająco dobrzy. Mam nadzieję, że teraz będzie tak samo i piłkarze będą ciężko pracować, by wyciągnąć klub wyżej.
O samym Pardew Francuz powiedział: - Lubię go, bo dawał mi pewności siebie do gry i to do takiej gry, jaką prezentowałem przez dwa i pół roku. Jako menedżer on jest naprawdę blisko zawodników i wiele z nimi rozmawia. Ustawia ich w dobrej pozycji do gry i my mu ufaliśmy.
Cabaye wierzy też, że Pardew zrozumiał jego decyzję o odejściu d oFrancji. - PSG jest teraz jedną z największych drużyn w Europie, więc nie chciałem, by mnie ominęła taka szansa. Myślę, że menedżer to rozumiał, a dla mnie był to główny powód, by odejść.
- Nie miałem okazji, by z nim porozmawiać, ale wiem, że gdyby do mnie napisał, zadzwonił czy chciał mnie spotkać w Paryżu, to z przyjemnością bym się zgodził. Chciałbym mu się odwdzięczyć za to, co dla mnie zrobił. To dobry menedżer i takiego go zapamiętam.
Komentarze | 1
dbmagpie napisał:04.10.14, 10:29Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.