Prezes Stoke współczuje Ashleyowi
Coates powiedział w wywiadzie dla Sky Sports News HQ: - Piłka nożna to bardzo trudny biznes. Jest łatwo, gdy wygrywasz, ale jak przegrywasz, to jest ciężko.
- Współczuję prezesom i trenerom, którzy znaleźli się w takiej sytuacji, ponieważ sam tego doświadczyłem i to nie jest miłe. Oni mogą pokonać ten zakręt, jedno zwycięstwo może zrobić sporą różnicę. Kilka zwycięstw i mogą przesunąć się o 2/3 w górę tabeli.
Coates w latach 90-tych był prezesem Stoke, ale w 1998 odszedł z klubu, gdy zespół spadł do trzeciej ligi. W 2005 roku wrócił na Britannia Stadium, a trzy lata później świętował awans do Premier League.
- Kierowano w moją stronę wiele obraźliwych epitetów. To była wrogo nastawiona publiczność i nieprzyjemne środowisko, w którym wszystkim bardzo ciężko się pracowało.
- Pamiętam, że policja pytała, gdzie jestem, ponieważ otrzymywali groźby. Doświadczyłem drugiej strony tego biznesu. Zapewniam, że to nie jest zabawne, gdy się nie powodzi.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.