Sroki pokonały Schalke
Newcastle dobrze zaczęło to spotkanie, wywalczyło kilka rzutów rożnych, ale trzeba było poczekać do osiemnastej minuty, by zobaczyć piłkę w bramce Schalke.
Na lewym skrzydle świetnie zachował się Aarons, który minął jednego obrońcę i dośrodkował w pole karne, gdzie pojedynek główkowy wygrał Riviere i pokonał Ralfa Fahrmanna.
Schalke próbowało doprowadzić do wyrównania, ale ani razu nie udało im się zmusić rozgrywającego pierwszy sparing tego lata Tima Krula, którego w przerwie zastąpił Rob Elliot.
Już w dziewiątej minucie drugiej połowy Sroki podwyższyły prowadzenie. Aarons ruszył lewym skrzydłem i chciał dośrodkować, ale wyszedł mu idealny lob, który wylądował w siatce.
Chwilę później na boisku pojawił się nowy nabytek Newcastle Facundo Ferreyra i w 72-giej minucie wypracował gola. Argentyńczyk wykorzystał błąd jednego z rywali, odegrał piłkę do Remy’ego Cabelli, który nie pomylił się w sytuacji „jeden na jednego” i było 3:0.
Schalke do końca starało się zdobyć honorowego gola i to się udało w 90 minucie. Donis Avdijaj wykorzystał nienajlepsze zachowanie obrony Srok i głową skierował piłkę do bramki.
Schalke 04 - Newcastle United 1:3 (0:1)
Bramki: Avdijaj (90’) - Riviere (18’), Aarons (54’), Cabella (72’)
Skład NUFC: Tim Krul (46’ Rob Elliot); Vurnon Anita (73’ Haris Vuckic), Mike Williamson (73’ Remie Streete), Fabricio Coloccini ©’ (46’ Mapou Yanga-Mbiwa), Paul Dummett (79’ Ayoze Perez); Gabriel Obertan (73’ Adam Campbell) , Moussa Sissoko (46’ Mehdi Abeid), Jack Colback (46’ Lubo Satka), Rolando Aarons (68’ Adam Armstrong); Emmanuel Riviere (57’ Facundo Ferreyra), Yoan Gouffran (57’ Remy Cabella).
Newcastle dzięki temu zwycięstwu zajęło drugie miejsce w Schalke 04 Cup. Triumfowała Malaga, która wczoraj pokonała Sroki 3:1, a dzisiaj ograła West Ham 2:0. Miejsce na najniższym stopniu podium wywalczyła drużyna Sama Allardyce, a ostatnie miejsce zajęli gospodarze.
Komentarze | 0
Jeszcze nikt nie dodał komentarza.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
