Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 31 sierpnia 2013, 20:39 | Marek

Pardew zachwycony

Alan Pardew jest zachwycony, że jego drużynie udało się pokonać Fulham. Menedżer przyznał, że piłkarze Newcastle United wyszli na mecz zdenerwowani, ale po przerwie było już zdecydowanie lepiej, a dodatkową jakość wnieśli na boisko rezerwowi.

- To było ważne dla naszych kibiców, to był trudny tydzień, prasa nas krytykowała, ale mamy za sobą trzy ligowe mecze, a my w tym sezonie trzykrotnie zachowaliśmy czyste konto - mówi Pardew.

- Wiedzieliśmy, że dzisiaj potrzebujemy gola i jak można było sobie wyobrazić, w pierwszej połowie graliśmy nerwowo, lecz druga połowa była naprawdę dobra, pokazaliśmy siłę, której nie mieliśmy przed wejściem Yohana i Remy’ego.

- Nagle wyglądało to tak, że mogliśmy zdobyć wiele goli, ale ich bramkarz był dzisiaj niesamowity, a gdyby tak nie było, to mogliśmy wygrać dwa lub trzy do zera.

- W drugiej połowie nie było problemów, mogliśmy wygrać wyżej, Remy wszedł i nagle dwa razy bardziej im zagrażaliśmy, z całym szacunkiem do naszych napastników, ale to jest klasa.

- Zastanawialiśmy się, czy podkręcić tempo i zwiększyć presję, bo Fulham jest sprytne, ale cofnęli Berbatowa do pomocy, więc zwiększyliśmy presję i wprowadziliśmy więcej ofensywnych opcji, a to dało nam zwycięstwo, więc cieszę się razem z kibicami, bo to jest wielki klub i proszę mi wierzyć, że wszystko jest dobrze.

O występie Ben Arfy Pardew mówi: - Hatem miał dziś taki dzień, po którym powiedziałem mu, że przez niego nie osiwieję, bo już jestem siwy, ale mogę przez niego wyłysieć.

- Czasami jego zagrania były złe, robił błędy, ale kilka decyzji miał dobrych. On jest niezależny, trudno go prowadzić, jeśli chodzi o kształt zespołu, a gdy piłka do niego trafia, to nie wiadomo co zrobi.

- Jednak na pewno wiem, że on posiada niesamowity talent i kilka razy otworzył nam ten mecz, a później zdobył zwycięską bramkę, co było wisienką na torcie.

W 65-tej minucie na boisko wszedł Yohan Cabaye, który ostatnio nie chciał grać dla Newcastle. Kibice przywitali Francuza brawami wymieszanymi z buczeniem.

Pardew dodaje: - Myślę, że to była mieszana reakcja i to było właściwe. Nasi kibice pomyśleli: „nie jesteśmy pewni co zrobiłeś, ale wciąż cię uwielbiamy, gdyż jesteś świetnym piłkarzem” i moim zdaniem to było właściwe, trochę buczenia, trochę braw.

- Yohan jest silnym charakterem i czołowym piłkarzem, więc to nie ma na niego żadnego wpływu.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: C Palace - Newcastle

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Następny mecz: Newcastle - Sheff Utd VS

Premier League

27.04.2024, 16:00

St. James’ Park

Terminarz 27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)
Tabela 1. Arsenal 34 772. Man City 33 763. Liverpool 34 744. Aston Villa 34 665. Tottenham 32 606. Man Utd 33 53

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl