Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane:  3 lutego 2013, 15:00 | Marek

Benitez: Colo zasłużył na czerwień

Menedżer Chelsea Rafa Benitez nie ma wątpliwości, że Fabricico Coloccini powinien zobaczyć czerwoną kartkę za złamanie nosa Dembie Ba, a jego drużyna powinna otrzymać rzut karny. Innego zdania był sędzia Howard Webb, który nie odgwizdał faulu.

- Według mnie za ten incydent należała się czerwona kartka i rzut karny - mówi Benitez.

- W środku boiska wraca się do tego i wznawia się grę z rzutu wolnego. W polu karnym również się do tego wraca, daje czerwoną kartkę i dyktuje rzut karny.

- To zmieniło grę. Straciliśmy jednego piłkarza z powodu złamanego nosa, mieliśmy jedną zmianę i w drugiej połowie świetnie zareagowaliśmy, ale to nie wystarczyło.

Z kolei Demba napisał na Twitterze: - Dziękuję wszystkim prawdziwym kibicom za miłe wiadomości, jakie otrzymałem. A wszystkim hajterom… niech wam Bóg błogosławi!

Komentarze | 8

ToonArmy napisał:03.02.13, 18:07
Siema.jestem tu pierwszy raz jako piszacy,ale odwiedzam ta stronke od dluzszego czasu.Fajna robote wykonujecie jesli chodzi o newsy.Pozdro
Gregor napisał:03.02.13, 18:15
Wygwizdanie Ba tez mi sie nie podoablo. Ale z drugiej strony to spowodowalo presje. Moze to nie na miejscu ale ciesze sie ze COlo "zdjal" Ba z boiska, bo jego najbardziej sie obawialem. Wyglada na to ze mozemy wygrac z kazdym. Do chuja zdominowalismy chelsea przez wiekszosc meczu, mieli swoje 20 minut a reszte meczu sie praktycznie bronili. Nasze wyprowadzenia akcji, gra i podania wygladaly duzo lepiej niz oni. Kolej na zdobycie White Hart Lane.
ToonArmy napisał:03.02.13, 18:21
W zeszlym sezonie dostalismy tam 0-5,koszmarny mecz wtedy zagralismy.pora na rewanz,choc Spurs sa w gazie,remis bedzie dobry.
DamianZ napisał:03.02.13, 18:24
Do tej wypowiedzi Beniteza idealnie pasuje powiedzenie: Tonący brzytwy się chwyta. On po prostu nie chce przyznać że Newcastle było w tym meczu zespołem zdecydowanie lepszym :d
Gibek napisał:03.02.13, 19:00
Oglądałem dziś mecz Spurs, grali prawie całą 2 połowę w przewadze, a mimo to się męczyli. Sądzę że jeśli zagramy tak jak wczoraj to spokojnie możemy zremisować a przy odrobinie szczęścia i lepiej ułożonej nodze Papisa możemy nawet wygrać na WHL.
dublion napisał:03.02.13, 19:40
ostatnio wygraliśmy tam w 2008.ale jak zagramy tak jak ostatnio ,kto wie.?też oglądałem dziś SPURS i prawdą jest ,że się męczyli ale bramka Bale-a to istna petarda.
Kacperrogrosso napisał:03.02.13, 22:34
Czuje, że Gouffran coś ustrzeli w sobotę na WHL.
dbmagpie napisał:04.02.13, 11:15
Choć Ba strzelił dla nas wiele waznych bramek to jednak uważam ,że zasłużył sobie na te gwizdy.Dlaczego? Sposób w jaki odszedł i czas w którym to zrobił są brakiem szacunku dla klubu i kibiców.Po pierwsze AP zapewniał ,że Ba zostanie ( domniemam ,że tak uwazał po rozmowach z samym piłkarzem).Ba gdyby miał odrobine szacunku dla NUFC (zreszta dzieki któremu stał sie sławny i to zaowocowało jego kontraktem w Cwelski) to powiedziłby AP juz wczesniej,że w styczniu odchodzi i niech ten szuka napastnika.Jak znajdzie nastepce to odejdzie.A on co zrobił? Jak tylko otworzyli okienko odrazu smigał do Londynu mając głęboko w d... ,że mamy u siebie ważny mecz z Evertonem.Nawet jeśli jego przejście było pewne do Cwelski to mógł pojechać na rozmowy po tym meczu.Mógł ogłosic ,że przechodzi do Cwelski i ,że jego mecz z Evertonem jest ostatnim w barwach NUFC.W ten sposób pożegnał by się z kibicami na St James' Park.Ale on miał głeboko w pośladach wszystkich bo chciał jak najszybciej dołączyć do CFC.Kasa,kasa,kasa.Nie życzyłem mu kontuzji ale chciałem ,żeby zaliczył słaby występ.I tak się stało ale tylko dzięki kontuzji bo kto wie jak było gdy grał do końca.Co do meczu ze Spurs to podchodze do tego z dystansem bez hura optymizmu.Stać nas na remis ale nawet o taki rezultat bedzie bardzo cięzko.Widziałem wczoraj skróty meczu MC z Liverpoolem.Jedno wiem na pewno.Wszyscy z nami graja większym presingiem niż z innymi przeciwnikami.wczoraj MC pozostawiało LFC dość dużo swobody na całym boisku.z nami natomiast stosowali pressing.Reszta zespołów tez tak gra przeciwko nam,zwłaszcza te z górnej częsci tabeli.Jeśli oglądacie mecze innych zespołów w PL to powinniscie to zauwazyć.Na WHL bedzie ciężko ,ale liczę po cichu na pkt.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: C Palace - Newcastle

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Następny mecz: Newcastle - Sheff Utd VS

Premier League

27.04.2024, 16:00

St. James’ Park

Terminarz 27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)
Tabela 1. Arsenal 34 772. Man City 33 763. Liverpool 34 744. Aston Villa 34 665. Tottenham 32 606. Man Utd 33 53

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl