Pardew o wzmocnieniach
- Przede wszystkim musimy wzmocnić drużynę, jeszcze przed meczem z Aston Villą. Potrzebujemy napastnika i jeszcze jednej opcji w ofensywie - mówi Pardew.
- Musieliśmy przetrwać odejście Demby Ba. Na pewno musimy go zastąpić.
O swoich relacjach z właścicielem klubu powiedział: - Odkąd tu jestem Mike wie, co potrafię. On wie, że dopóki mam narzędzia, to mogę wykonać swoje zadanie.
- Kiedy wrócą nasi najlepsi piłkarze, to znów mogę osiągać lepsze wyniki. Mike to rozumie. Najważniejszą rzeczą teraz jednak są wzmocnienia.
- Musimy to zrobić, ponieważ gdy nasi najlepsi zawodnicy wrócą, to mogą nie być od razu w najwyższej formie. Cabaye wrócił, Steven Taylor wraca, a Ben Arfa może powrócić za 3-4 tygodnie.
- Demba odszedł, a Cheick jest w reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej, więc musimy się wzmocnić. Oni byli ważną częścią naszego zespołu, więc musimy ich zastąpić.
- Kto wie? Może Cheick wróci z kontuzją, a wtedy okienko transferowe będzie już zamknięte. Musimy mieć pewność. Pracujemy nad tym.
O obecnej sytuacji drużyny powiedział: - Obecnie jest nam ciężko. W zeszłym sezonie wszystko szło po naszej myśli i nie mieliśmy wielu kontuzji. W tym sezonie mamy same problemy.
- Miałem wiele problemów do rozwiązania, ale żaden z nich mnie nie powstrzyma.
- Jeśli już, to ta sytuacja zwiększa moją determinację, by osiągnąć sukces z Newcastle United. Przyjmę krytykę ze strony kibiców. To jest część pracy w Newcastle. Akceptuję to.
- Na pewno nie zamierzam tego ignorować. Gdy znów będziemy mieli na boisku naszych najlepszych piłkarzy, w pełnej formie i kupimy nowych zawodników, to jestem pewien, że się z tego wygrzebiemy.
Komentarze | 0
Jeszcze nikt nie dodał komentarza.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
