Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane:  7 grudnia 2012, 12:26 | Marek

Ranger chce się odpłacić

Nile Ranger przyznał, że ma spory dług wdzięczności wobec klubu oraz garstki kibiców, która zawsze go wspierała. 21-latek po miesiącach „zabawy” w gangstera poprawił swoje zachowanie i wczoraj rozegrał 90 minut w przegranym meczu przeciwko Bordeaux.

- Było kilku lojalnych kibiców, którzy wspierali mnie oraz dopingowali mnie i resztę zespołu. Chcę ich wszystkich pozdrowić. Zawsze dobrze jest się im odpłacić - mówi Ranger.

- Niektórzy widzą mnie i myślą: „Czemu on dostaje szanse? Nie zasłużył na nie”. Oczywiście muszę odkupić swoje grzechy i wykorzystać swoją szansę.

Zapytany o to, skąd taka poprawa w jego zachowaniu, odpowiada: - Powiedziałem sobie, że jestem profesjonalnym piłkarzem. Nie mogę robić tego, co do tej pory robiłem. Gdy wszystko robisz prawidłowo i dobrze trenujesz, to nie możesz być ignorowany. Menedżer zauważył, że przychodzę na czas i wszystko robię odpowiednio. Dał mi za to nagrodę.

Ranger jest bardzo wdzięczny Alanowi Pardew. - Menedżer był dla mnie bardzo dobry. Powiedział, że mnie obserwuje, ale nie mam nic przyjmować jako pewnik. Chciał, żebym dalej pracował.

- Wciąż mam wiele do nauczenia się. Nie wiem jeszcze wszystkiego, mam dopiero 21 lat. Wiem, że muszę dodatkowo trenować, być pokornym, obserwować innych i trenować z pierwszym zespołem. Nie grałem przez dłuższy czas, a nigdy wcześniej w Lidze Europy.

- Wcześniej nie byłem brany pod uwagę i byłem kontuzjowany, więc fajnie było wrócić w tak ważnym meczu. Dobrze jest grać w takich rozgrywkach jak Liga Europy.

- Menedżer obserwował młodych zawodników. Czuł, że mamy tam wyjść i wykorzystać swoją szansę. Przegraliśmy, ale uważam, że włożyliśmy w ten mecz sporo starań.

Ranger przyznał, że ostatnie lata były dla niego trudne i myślał, że wyleci z klubu. - Było mi ciężko. Na dłuższy czas wypadłem z pierwszego zespołu Newcastle. Zawsze dobrze jest grać dla swojego klubu i Newcastle to ogromny klub, więc dobrze jest wrócić. Wiele mogę się nauczyć od starszych piłkarzy.

- Zdecydowanie myślałem: „To już koniec, muszę poszukać sobie kolejnego klubu”. Myślałem, że moja przyszłość będzie w innym klubie. Tak się jednak nie stało. Zawsze jest szansa, by ruszyć w innym kierunku.

Teraz Nile ma nadzieję, że czeka go jaśniejsza przyszłość. - Liczę na to. Jeśli nadal będę otrzymywał szanse, to mam nadzieję, że sobie dobrze poradzę. Nie grałem przez dłuższy czas, więc to może być odskocznią.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: C Palace - Newcastle

Premier League

24.04.2024, 21:00

Selhurst Park

Następny mecz: Newcastle - Sheff Utd VS

Premier League

27.04.2024, 16:00

St. James’ Park

Terminarz 27.04 Sheff Utd (d)04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)
Tabela 1. Arsenal 34 772. Man City 33 763. Liverpool 34 744. Aston Villa 34 665. Tottenham 32 606. Man Utd 33 53

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl