Elliot zadowolony ze swojej postawy
- Trudno jest być zadowolonym, gdy się przegrywa. To jest trudne dla bramkarza, bo możesz stracić 4 gole i wciąż grać dobrze lub zachować czyste konto, gdy grasz słabo - mówi Elliot.
- Chyba jednak mogę być zadowolony. Obroniłem kilka strzałów i to była kolejna szansa dla mnie, by spróbować zaimponować menedżerowi oraz pokazać, co potrafię.
- Cieszę się, że dostałem taką szansę. Momentami jest trudno, bo Tim oczywiście wykonuje fantastyczną robotę, więc muszę walczyć z Harpsem o to, kto będzie bronił w takich meczach, jak ten.
- Mam nadzieję, że gdy tylko nadarzy się okazja, to zagram dobrze, by menedżer wiedział, że może na mnie polegać, gdy będę potrzebny.
O samym meczu Elliot powiedział: - Jesteśmy rozczarowani. To była ciężka murawa, a my mieliśmy zespół młodych chłopaków, ale mimo wszystko mogliśmy zagrać trochę lepiej.
- Trzeba okazać szacunek Bordeaux. Grali bardzo dobrze i jest to dla nas lekcja przed kolejnymi meczami Ligi Europy.
- Mając tak dobrą serię bez porażki chcieliśmy zakończyć mocnym akcentem i wygrać grupę. Mamy awans i pomijając dzisiejszy wynik, to jest to świetne osiągnięcie, bo była to zdradliwa grupa.
Komentarze | 1
Marek napisał:07.12.12, 00:03Elliot to jedyny piłkarz, który nie rozczarował dzisiaj. Tak w 75 minucie w ogóle przypomniałem sobie, że Shane Ferguson jest na boisku, bo nie grał nic. Sammy zamiast co raz lepszy, to jest co raz gorszy. Marveaux po jednym meczu dobrym teraz bardzo słabo. Może Bigi i Abeid jeszcze zasłużyli na jakiś bardzo malutki plusik.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
