NUWFC: Jeszcze w lutym mecz na St. James’ Park
W pucharze, w którym występują drużyny z trzeciej i czwartej ligi, na placu boju zostały już tylko cztery zespoły. W drugim półfinale zagrają ekipy Hashtag United i Halifax.
Mecz Newcastle z Portsmouth zapowiada się jednak wyjątkowo ciekawie, bo obie ekipy liderują w swoich grupach w trzeciej lidze: Sroki w północnej, a Portsmouth w południowej i są na dobrej drodze, żeby w przyszłym sezonie zagrać ze sobą w drugiej lidze.
Dlatego klub z Tyneside zdecydował się na rozegranie tego meczu na St. James’ Park, na którym żeński zespół zagrał trzykrotnie w oficjalnych spotkaniach, a w sumie z trybun oglądało te mecze prawie 75 tysięcy kibiców.
Główna trenerka Becky Langley powiedziała: - Czekamy na tę szansę, by znów zagrać na St. James’ Park. Dla piłkarek, które urodziły się w Newcastle, a także dla tych, które dołączyły do nas w tym sezonie, będzie to bardzo ekscytujące.
- Mamy zespół pełnych pasji zawodniczek, które dają z siebie wszystko dla tej czarno-białej koszulki. Na tym budowaliśmy siłę drużyny przez ostatnie kilka lat.
- Grając w pucharach wiem, że Geordies będą wspierali drużynę i mamy nadzieję, że wejdziemy do finału. Chcemy na koniec sezonu wznieść trofeum, więc doping będzie bardzo cenny. To naprawdę doda nam kolejne dziesięć procent.
- Chcemy, żeby na meczu zjawiło się możliwie jak najwięcej kibiców. Jeśli uda nam się przekroczyć liczbę 30 tysięcy, to moim zdaniem byłoby to wspaniałe.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.