Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane:  5 lutego 2024, 18:24 | Marek

Bruno Guimaraes: Jestem rozczarowany tym, jak ten sezon wygląda

Bruno Guimaraes przyznał, że obecny sezon Newcastle United nie wygląda tak, jak sobie wyobrażał, a najbardziej rozczarowuje go fakt, że zespół dobre mecze przeplata słabymi występami. Mimo to jest szczęśliwy na St. James’ Park.

- Bardzo mi się tu podoba, w żadnym klubie nie czułem się tak uwielbiany. To wspaniałe, jak bardzo kibice mnie kochają, ja również ich kocham - mówi Bruno w rozmowie z Chronicle.

- Jednak ten sezon to dla mnie mieszanka różnych rzeczy. Chcę więcej wygrywać i przynajmniej wrócić z klubem do europejskich pucharów.

- Jestem rozczarowany tym, jak ten sezon wygląda, jest naprawdę szalony. Mamy dwa, trzy mecze i jesteśmy bardzo dobrzy, a potem w kolejnych dwóch czy trzech meczach jesteśmy bardzo słabi. Jestem naprawdę zmęczony i rozczarowany.

- Jednak wiem, że muszę walczyć dalej. To dla nas zupełnie inny sezon porównując do poprzedniego, ale mieliśmy problemy z kontuzjami. Po prostu prawdziwe szaleństwo.

Newcastle ma już bardzo małe szanse na powrót do Ligi Mistrzów, ale wciąż walczy w Pucharze Anglii i Bruno ma nadzieję, że tą ścieżką klub wywalczy miejsce w europejskich pucharach.

Brazylijski pomocnik dodaje: - Tak, dokładnie, tego chcę. Zobaczymy, co się wydarzy, ale to jest dokładnie to, czego chcę dla tego klubu.

- To prawda, że wciąż jest wiele do osiągnięcia. Mam nadzieję, że teraz będziemy mieli serię pięciu lub sześciu dobrych meczów w Premier League. Przeciwko Aston Villi byliśmy Newcastle z zeszłego sezonu. Przeciwko Luton nie byliśmy tą samą drużyną.

- Zabrakło nas w grze przez 45 minut, straciliśmy dwa czy trzy gole, których można było uniknąć. Wyrównaliśmy, ale wciąż mamy wiele do zrobienia w tym sezonie.

Bruno po meczu utykał, ale jak zapewnia, nie był to żaden poważny uraz tylko stłuczenie, chociaż przyznaje, że odczuwa zmęczenie sezonem.

- Zostałem kopnięty w łydkę - wyjaśnia. - Mimo to dobrze się czuję, jestem przyzwyczajony do grania 60 meczów w sezonie. Szczerze, to jestem zmęczony, ale to normalne.

- Jestem szczęśliwy. To wciąż jest jeden z moich najlepszych sezon w klubie, patrząc z mojej perspektywy. Nawet jeśli nie zdobywam wielu bramek, to dobrze gram dla klubu.

O spotkaniu z Luton powiedział: - To szalone uczucie, myślałem, że znacznie lepiej się spiszemy. Były wzloty i upadki. Zazwyczaj gdy zdobywasz cztery gole, to wygrywasz. Kiedy zdobywasz tyle goli, to naprawdę powinieneś wygrać.

- Strzeliliśmy cztery, a mieliśmy okazje na pięć czy sześć. Jesteśmy rozczarowani i to smutne, zobaczymy co przyniesie nam przyszłość, ale musimy dalej robić swoje. Mamy plusy do wyciągnięcia idąc naprzód.

- Udało nam się doprowadzić do wyniku 4:4 na 20 minut przed końcem, a to coś pokazuje. Mieliśmy okazję, żeby wygrać i dlatego jestem bardzo rozczarowany. To jeden z najbardziej szalonych meczów w jakich grałem, ale jestem bardziej rozczarowany, niż szczęśliwy.

Komentarze | 1

Aro napisał:05.02.24, 18:53
Coś czuję, że Guimaraes latem po wpłacie 100mln przez jakiś klub z Ligi Mistrzów pożegna się z Newcastle, Brazylijczycy chcą co sezon występować w Champions League a na chwilę obecną i nie wiadomo czy przyszłą Sroki nie mogą mu tego zagwarantować jak kluby pokroju Manchester City, PSG, Real Madryt, Barcelona, ale zobaczymy bo na razie bliżej odejścia jest Joelinton o czym już były newsy. Chciałbym żeby obaj zostali, bo ci gracze gwarantują przynajmniej w środku pola jakąś stabilizacje i fajnie by było znów ich obejrzeć obok Tonaliego

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Sheff Utd

Premier League

27.04.2024, 16:00

St. James’ Park

Następny mecz: Burnley - Newcastle VS

Premier League

04.05.2024, 16:00

Turf Moor

Terminarz 04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)24.05 A-League (w)
Tabela 1. Arsenal 35 802. Man City 34 793. Liverpool 35 754. Aston Villa 35 675. Tottenham 34 606. Man Utd 34 54

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl