Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane:  4 lutego 2024, 15:04 | Marek

Mieszane uczucia Barnesa po remisie z Luton

Harvey Barnes przyznał, że po zremisowanym 4:4 meczu z Luton Town miał mieszane uczucia, ponieważ wrócił na boisko po długiej przerwie, zdobył gola, a Newcastle United odrobiło dwubramkową stratę, ale wszyscy w zespole liczyli na zwycięstwo.

- Jesteśmy rozczarowani wynikiem, ale towarzyszą temu mieszanie uczucia. Szybko wyszliśmy na prowadzenie, ale potem w rozczarowujący sposób zaczęliśmy przegrywać - mówi Barnes.

- Później pokazaliśmy wspaniały charakter odrabiając straty z wyniku 2:4, na tym zbudowana jest ta drużyna, ale ostatecznie chcemy wygrywać takie mecze, więc jest rozczarowanie.

- Podstawą tej drużyny jest wielki charakter, co dzisiaj pokazaliśmy w sporych ilościach, ale nie chcesz przegrywać 2:4, chcesz mieć kontrolę i prowadzić grę, tak jak robiliśmy to na początku.

- Kiedy jesteś w takiej sytuacji, to wiesz, że rywal będzie próbował się odgryźć, w końcówce próbowaliśmy zdobyć zwycięskiego gola, ale tak się nie stało, jednak nie brakowało plusów.

Barnes wrócił do gry po ponad czterech miesiącach gry i nie ukrywa, że był to najtrudniejszy okres w jego karierze, tym bardziej że doznał kontuzji tuż po zmianie klubu.

- Miałem wejść i wpłynąć na mecz. Długo pauzowałem i bardzo chciałem wrócić na boisko, pomóc drużynie i dzisiaj się to udało - dodaje 26-letni skrzydłowy.

- Szkoda, że nie dało nam to trzech punktów, ale ja byłem zachwycony, że wracam na boisko po tak długiej przerwie. To był najtrudniejszy okres w mojej karierze piłkarskiej, biorąc pod uwagę to, jak długo nie grałem i to po przyjściu do nowego klubu, to było najgorsze.

- Ciężko pracowałem i wspaniale było zdobyć dzisiaj gola, ale szkoda, że ta bramka nie zapewniła nam trzech punktów.

- Dobre jest to, że od kilku tygodni czułem się dobrze, nie wróciłem tylko po to, żeby zaliczyć powrót, ale byłem w dobrym miejscu i czułem, że mogę od razu wpłynąć na grę.

- Dzisiaj to się udało i na resztę sezonu mam zamiar pomóc drużynie najlepiej jak potrafię.

- To był dla mnie frustrujący okres. Dla każdego piłkarza kontuzja jest trudna, ale kiedy przychodzisz do nowego klubu, to chcesz się pokazać z najlepszej strony.

- Kontuzja w takim momencie jest najgorsza. Chcę teraz wrócić i cieszyć się tym, próbując pomóc drużynie jak tylko potrafię, żeby zakończyć sezon jak najwyżej w tabeli.



Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Sheff Utd

Premier League

27.04.2024, 16:00

St. James’ Park

Następny mecz: Burnley - Newcastle VS

Premier League

04.05.2024, 16:00

Turf Moor

Terminarz 04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)24.05 A-League (w)
Tabela 1. Arsenal 35 802. Man City 34 793. Liverpool 35 754. Aston Villa 35 675. Tottenham 34 606. Man Utd 34 54

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl