Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 28 stycznia 2024, 14:54 | Marek

Longstaff: Trochę wróciliśmy do tego, co było wcześniej

Sean Longtsaff przyznał, że tydzień odpoczynku przed meczem z Fulham miał pozytywny wpływ na piłkarzy Newcastle United, które wygrało 2:0 i awansowało do kolejnej rundy Pucharu Anglii. Wynik otworzył Longstaff, a drugiego gola dołożył Dan Burn.

- To był wspaniały wieczór. Jakoś tak wychodzi, że w tym sezonie ja i Burnie zazwyczaj strzelamy gole w tym samym meczu - mówi Longstaff.

- To był trudny mecz i można było się tego spodziewać po dwóch tygodniach przerwy. W zeszłym sezonie w Pucharze Ligi też nie rozgrywaliśmy najlepszych meczów, ale w pucharach chodzi o awans i w tym przypadku było podobnie.

O dwutygodniowej przerwie powiedział: - Myślę, że po grudniu chłopacy potrzebowali tygodnia przerwy i nie zjawialiśmy się na boisku treningowym, co nam w pewnym sensie pomogło.

- Kiedy w poprzednią sobotę wróciliśmy do zajęć, to wszyscy cieszyli się z powrotu, co było od razu widać po sesji treningowej, bo trochę wróciliśmy do tego, co było wcześniej.

- Fajnie było to zobaczyć. Mieliśmy tydzień dobrego treningu. Było ciężko, a chłopacy raczej po powrocie do domu od razu szli spać, co zdarzało się w zeszłym sezonie, ale dzięki temu gramy lepiej w weekendy, więc świetnie było wrócić, ale potrzebowaliśmy też przerwy.

Longstaff był bardzo zadowolony ze swojego gola i ma nadzieję, że po trudnym dla niego grudniu będzie prezentował coraz lepszą formę.

Wychowanek Srok dodaje: - Piłka spadła mi pod nogi i nie było czasu się, żeby się zastanawiać. Wierzę w swoją technikę w obu nogach i chciałem uderzyć czysto, a wiem, że te piłki mają skłonność do wysokiego lotu.

- Wiedziałem też, że jest mokro i jak skieruję piłkę w stronę murawę, to złapie poślizg i na szczęście wpadła przy słupku. Cieszę się, że wpadła do siatki.

- Zeszły miesiąc był dla mnie trudny, wróciłem po kontuzji i teraz czułem się znacznie lepiej. Tak jak mówiłem, tydzień przerwy zrobił wszystkim dobrze. Czułem się jak dawniej i mam nadzieję, że teraz pójdę do przodu, tak jak reszta zespołu.

- Powrót po kontuzji był frustrujący, ponieważ wiesz, że potrafisz zrobić pewne rzeczy, a twoje ciało ci na to nie pozwala. Czasami było ciężko.

- Zeszły miesiąc był najtrudniejszy z ostatnich dwóch lat, ale trzeba przyjąć słowa pochwały, jak i słowa krytyki. Rozumiem to, wiem, że były ku temu powody, a ja muszę wrócić do najwyższej dyspozycji. Wielu chłopaków było w tej samej sytuacji.

- Przerwa dla nas była świetna. W zeszłym sezonie widzieliśmy, że Liverpool miał świetną serię w drugiej połowie rozgrywek i my spróbujemy teraz zrobić to samo.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Sheff Utd

Premier League

27.04.2024, 16:00

St. James’ Park

Następny mecz: Burnley - Newcastle VS

Premier League

04.05.2024, 16:00

Turf Moor

Terminarz 04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)24.05 A-League (w)
Tabela 1. Arsenal 35 802. Man City 34 793. Liverpool 35 754. Aston Villa 35 675. Tottenham 34 606. Man Utd 34 54

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl