Howe: Będzie to mecz naładowany emocjami
O kontuzjowanych:
- Zobaczymy jak dzisiaj będą trenowali. Anthony Gordon był obolały, to był okropny wślizg na nim. Jestem naprawdę rozczarowany tym wślizgiem, ale zobaczymy w jakim stanie będzie dzisiaj. Mam nadzieję, że szybko się poprawi. Emil miał brzydkie rozcięcie na piszczelu, dość głębokie i trzeba było założyć szwy, więc też był obolały. Prześwietlenia u Joelintona oraz Fabiana Schära przedstawiają podobny problem, tak jak myśleliśmy, nie jest to nic poważnego. Alex Isak ma 50% szans na występ.
O Tomie Lockyerze, który zasłabł podczas ostatniego meczu The Hatters:
- Oglądaliśmy powtórkę meczu, a ten moment był naprawdę trudny dla wszystkich związanych z Luton Town i samego Toma. To stawia futbol na drugim miejscu. Jego zdrowie jest najważniejsze. To drugi raz, gdy mu się to przydarzyło i chcemy mu przekazać życzenia wszystkiego najlepszego od wszystkich osób związanych z Newcastle.
O pierwszym wyjeździe Srok na Kenilworth Road od 1994 roku:
- To jest bardzo trudny teren. Byłem tam wiele razy jako piłkarz, a teraz czekamy na ten mecz. Ich domowe mecze były interesujące i kiedy spojrzy się na nie osobno, to sprawiły problemy Manchesterowi City i Arsenalowi oraz wywalczyli dobry remis z Liverpoolem. Przede wszystkim dobrze walczą w każdym meczu. Fizycznie są bardzo dobrzy, pełni zaangażowani w swój styl gry. Uważam, że Rob Edwards wykonał wspaniałą pracę. Bardzo dobrze znam ten stadion i wiem, że nie będzie to dla nas łatwy mecz. Musimy zagrać najlepiej jak potrafimy. Trudno przewidzieć, jaka będzie atmosfera, ale na pewno będzie to mecz naładowany emocjami.
O Kieranie Trippierze:
- Kieran ma się dobrze. Ma bardzo mocny charakter i jest bardzo doświadczony. U mnie nigdy nie chodzi o indywidualności, tylko kolektyw i w ten sposób reagowaliśmy na wtorkowy mecz. Byliśmy bardzo blisko awansu. To był nasz cel i duża część naszej gry była bardzo dobra. Rzuty karne to zawsze loteria, ale kolektywnie reagujemy na to spotkanie. Kieran jest jednym z liderów drużyny, wyznacza standardy i jest wzorem do naśladowania. Wszyscy będą na niego patrzyli, tak jak to jest w przypadku liderów drużyny i nie sądzę, żeby było inaczej. Wszyscy byliśmy wcześniej w takiej sytuacji i myślę, że cała drużyna ciągnie ten ciężar razem i musimy odpowiedzieć na to w meczu z Luton.
O Svenie Botmanie:
- Ze Svenem wszystko w porządku, ocenimy jeszcze jego stan. Jestem bardzo zadowolony z jego powrotu w dwóch meczach, w których zagrał. Wyglądał mocno i komfortowo. Będzie potrzebował trochę czasu, żeby odbudować swój rytm na najwyższy poziom, tak jak zawsze, gdy piłkarz wraca po kontuzji, ale na razie wyglądał bardzo dobrze.
O Callumie Wilsonie:
- Callum wrócił do drużyny i spisał się naprawdę dobrze w czasie, gdy nie miał wiele treningów przed powrotem na boisko. Jego kondycja jest na najwyższym poziomie, jest w stanie grać przez 90 minut i wygląda na mocnego fizycznie. W ostatnim meczu zdobył bardzo dobrego gola i prowadził nasz zespół od przodu, co zawsze robi.
O wypożyczeniu Kalvina Phillipsa w styczniu:
- Nigdy nie mówię o indywidualnych piłkarzach. Oceniamy nasz skład codziennie, żeby wiedzieć, na czym stoimy w związku z kontuzjami, gdzie mamy braki w składzie i zobaczymy, co nam przyniesie stycznia, ale nie spodziewam się żadnych nowych i wczesnych informacji. To długi miesiąc, więc poczekamy i zobaczymy.
O Lewisie Hallu:
- Dobrze się zadomowił. Dobrze pracuje. Po prostu uważam, że musimy rozwinąć pewne aspekty jego gry. Nie mamy wątpliwości co do jego umiejętności, co może wnieść do drużyny, ale za kulisami wykonuje sporo pracy. Codziennie z nim pracujemy, a on został tu sprowadzony na teraz i żeby walczyć o miejsca, ale też na przyszłość. Z naszej strony chodzi o zachowanie cierpliwości. On ma ważną rolę do odegrania.
Komentarze | 0
Jeszcze nikt nie dodał komentarza.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
