Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane: 20 grudnia 2023, 23:05 | Marek

Wilson: Wygrywamy razem i przegrywamy razem

Callum Wilson przyznał, że zakończenie meczu z Chelsea w ćwierćfinale Pucharu Ligi było rozczarowujące dla Newcastle United, które przez cały mecz dobrze się broniło.

Sroki prowadziły po 16 minutach i trafieniu 31-letniego napastnika, ale The Blues doprowadzili do wyrównania w drugiej minucie doliczonego czasu gry i wygrali w rzutach karnych.

- To był rozczarowujący sposób na zakończenie meczu. Szybko strzeliliśmy gola z kontry i potem weszliśmy w tryb ochrony, cofnęliśmy się i przyjmowaliśmy presję - mówi Wilson.

- Robiliśmy to fantastycznie, prawie do samego końca i niestety doszło do rzutów karnych, a jak wiemy, to jest loteria i nie poszło to po naszej myśli.

Napastnik Srok wziął w obronię Kierana Trippiera, który popełnił błąd przy golu wyrównującym dla Chelsea, a potem nie trafił do bramki w konkursie jedenastek.

- Wspieramy go w stu procentach. Taki jest futbol, takie rzeczy się dzieją, ludzie przechodzą przez trudniejsze okresy, sam przez to przechodziłem - dodaje Wilson.

- Teraz zdobyłem mojego pierwszego gola w pięciu czy sześciu występach i takie rzeczy się dzieją. Tripps to fantastyczny piłkarz, fantastyczna osoba i profesjonalista.

- Był jednym z pierwszych piłkarzy, którzy do nas dołączyli po zmianie właścicieli, pokazał swoje zaangażowanie i poświęcenie dla klubu. Jesteśmy mu za to dozgonnie wdzięczni.

- Odkąd dołączył był skałą w defensywie i takie rzeczy jak teraz się przytrafiają. Ludzie popełniają błędy w meczach, jest jak jest. Wygrywamy razem i przegrywamy razem, wszyscy popełniamy błędy na boisku.

- Kiedy ja na swojej pozycji popełnię błąd, to nie prowadzi to zazwyczaj do straty gola, bo jestem daleko od bramki. Obrońcy mają to trudne zadanie na cienkiej linii, a tak jak mówię, Tripps to gość z najwyższej półki i szybko się po tym podniesie.

O swoim golu powiedział: - Dobrze było wrócić na listę strzelców, tym bardziej po krótkim czasie nieobecności. Miałem trochę szczęścia, ale sam stwarzasz sobie to szczęście.

- W takiej sytuacji chodzi o bycie bezpośrednim, przez cały mecz grałem na dwóch rywali, więc w tamtym momencie pomyślałem, że będę naciskał na jednego z nich, piłka kilka razy się odbiła, szczęście dopisało, a kiedy miałem okazję, to zachowałem spokój, żeby zdobyć gola.

- Fajnie było to zrobić, szczególnie na tak ikonicznym stadionie, grając przeciwko wielkiemu klubowi. Był to mój setny występ dla Newcastle, więc dobrze było to zaznaczyć golem.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Sheff Utd

Premier League

27.04.2024, 16:00

St. James’ Park

Następny mecz: Burnley - Newcastle VS

Premier League

04.05.2024, 16:00

Turf Moor

Terminarz 04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)24.05 A-League (w)
Tabela 1. Arsenal 35 802. Man City 34 793. Liverpool 35 754. Aston Villa 35 675. Tottenham 34 606. Man Utd 34 54

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl