Twoje konto

Nie masz konta? Zarejestruj się!

Dodane:  8 grudnia 2023, 23:55 | Marek

Howe: Mecz był do wygrania

Eddie Howe uważa, że Newcastle United mogło wygrać czwartkowy mecz z Evertonem, gdyby nie zabrakło precyzji pod bramką rywali. Ostatecznie Sroki przegrały 0:3.

Rozczarowujący wieczór. Jaka jest twoja opinia o grze i wyniku?
- Wynik jest dla nas zły, a gra nie była najlepsza. Pierwsza połowa była rozczarowująca, nie zaznaczyliśmy naszej przewagi, moim zdaniem w pewnych momentach mogliśmy się spisać lepiej. Były przebłyski tego, jak mogliśmy grać. Nasz najlepszy okres miał miejsce w piętnastu minutach drugiej połowie, kiedy ich zepchnęliśmy do obrony i wydawało się, że możemy zdobyć gola, a stało się inaczej. To jest trudny teren, trudna atmosfera do gry, ale jesteśmy rozczarowani naszą postawą.

Czy to jest bardziej rozczarowujące, że sami byliście architektami swojego upadku?
- Zawsze jesteś rozczarowany, gdy tracisz trzy gole. Byliśmy dumni z tego, że jesteśmy bardzo rezolutni w obronie i tak było przez większość meczu. Wynik nam nie schlebia, ale to nie oddaje przebiegu meczu. Mieliśmy swoje okazje po drugiej stronie boiska, których nie wykorzystaliśmy, nie byliśmy precyzyjni w tych momentach. Tak jak mówiłem, więcej tego było w drugiej połowie, co jest bardziej rozczarowujące, bo mecz był do wygrania.

Wiele włożyliście w mecz z Manchesterem United, co mogło wpłynąć na wasze zmęczenie fizyczne, ale również psychiczne.
- Uważam, że doszliśmy do siebie po tamtym meczu. Mieliśmy wystarczająco długą przerwę po meczu z Manchesterem United i nie sądzę, żebyśmy mogli to wykorzystać jako powód, przez który nie zagraliśmy tak, jakbyśmy chcieli. Przyjrzymy się temu spotkaniu i wyszczególnimy to, co mogliśmy zrobić lepiej. Na pewno jako zespół wiemy, że musimy na to odpowiedzieć.

Jamaal Lascelles opuścił boisko w końcówce. Czy to jakaś kontuzja?
- Wygląda na stłuczenie.

Czy będzie gotowy na niedzielę?
- Jeszcze nie wiem.

Wasza forma na własnym boisku jest bardzo dobra w tym sezonie, ale na wyjazdach wygraliście tylko raz w Premier League. Podejrzewam, że bardzo będziecie chcieli to poprawić w niedzielnym meczu z Tottenhamem?
- To dla nas bardzo ważne. Nie możemy polegać tylko na domowych meczach. Atmosfera i warunki do gry są znakomite. Wiemy, że musimy taką formę prezentować u siebie i na wyjazdach. Tak było w zeszłym sezonie. Moim zdaniem byliśmy znakomici na wyjazdach i graliśmy dobrze. W tym sezonie nam tego brakuje. Uważam, że są na to różne powody, to jest odzwierciedlenie tego, że nie potrafimy złapać rytmu. Teraz czeka nas kolejny mecz wyjazdowy, czekamy na to, bo szybko musimy się odbić.

Komentarze | 0

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.

Poprzedni mecz: Newcastle - Sheff Utd

Premier League

27.04.2024, 16:00

St. James’ Park

Następny mecz: Burnley - Newcastle VS

Premier League

04.05.2024, 16:00

Turf Moor

Terminarz 04.05 Burnley (w)11.05 Brighton (d)15.05 Man Utd (w)19.05 Brentford (w)22.05 Tottenham (n)24.05 A-League (w)
Tabela 1. Arsenal 35 802. Man City 34 793. Liverpool 35 754. Aston Villa 35 675. Tottenham 34 606. Man Utd 34 54

Z obozu rywala

Atalanta Bergamo wyeliminowała Liverpool z Ligi Europy wygrywając w dwumeczu 3:1 (3:0, 0:1) na etapie ćwierćfinału.

West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.

Manchester City odpadł z Ligi Mistrzów po porażce w rzutach karnych w ćwierćfinałowym dwumeczu z Realem Madryt (3:3, 1:1).

Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale. W dwumeczu niemiecki klub wygrał 3:2 (2:2, 1:0).

Prawy obrońca Liverpoolu Conor Bradley będzie pauzował trzy tygodnie z powodu kontuzji kostki, jakiej doznał w meczu z Crystal Palace.

Wideo

Anthony Gordon był gościem Gary’ego Nevilla w programie The Overlap, w którym poruszali wątki nie tylko piłkarskie.

 

© NUFC.com.pl