Barnes: Rezultat, który doda nam pewności siebie
- To ważne zwycięstwo, chcesz zacząć sezon dobrze, szczególnie gdy chce się iść do przodu. Przed nami trudne mecze, ważne było to, żeby w pierwszym meczu zbudować pewność siebie przed kolejnymi spotkaniami, więc to idealny początek - mówi Barnes.
- Chcieliśmy mocno wejść w mecz, mówiliśmy o tym w szatni. Chcieliśmy im od razu pokazać, że jesteśmy w grze i to zrobiliśmy. Naciskaliśmy na nich, stwarzaliśmy okazje i zdobyliśmy gola.
- Kiedy straciliśmy gola, to tego oczekiwaliśmy po drużynie, że szybko się pozbiera, a najlepiej to zrobić zdobywając bramkę, więc była to idealna odpowiedź.
- Aston Villa to dobry zespół. Tak jak mówiłem, wiedzieliśmy, że mamy trudny początek sezonu, wliczając ten mecz, ale podeszliśmy do niego odpowiednio, trzymaliśmy się planu gry i byliśmy dokładni we wielu względach.
- To jest imponujący rezultat, który doda nam pewności siebie przed kilkoma kolejnymi spotkaniami, ale to na pewno był trudny mecz.
Barnes wszedł na boisko w drugiej połowie i sporo wniósł do poczynań ofensywnych Srok w swoim debiucie, co przełożyło się na zdobytą bramkę i asystę przy trafieniu Calluma Wilsona.
- Jestem zachwycony - przyznaje Barnes. - Kiedy wchodzisz z ławki, to właśnie to chcesz zrobić, mieć wpływ na grę, pomóc drużynie i dowieźć wynik do końca, w czym pomogły kolejne gole.
- Atmosfera była wspaniała, wcześniej byłem jej świadkiem w drużynie gości, ale teraz poczułem to wsparcie i było świetnie. Od początku kibice nas dopingowali, a kiedy wszedłem, to naprawdę to poczułem, było znakomicie.
O kolejnym meczu powiedział: - Gdy jedzie się do Manchesteru City to wiesz, że będzie to trudny mecz, ale nie mogliśmy być w lepszej sytuacji przed tym spotkaniem. Jesteśmy pewni siebie. Cała drużyna będzie podbudowana i pojedziemy tam z nadzieją na korzystny wynik.
Komentarze | 0
Jeszcze nikt nie dodał komentarza.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
West Ham United przegrał 1:3 (0:2, 1:1) z Bayerem Leverkusen w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Europy.
